Różańcowe Rozmyślania… (23)

Przez cały październik na antenie RN nowa audycja „Różańcowe Rozmyślania.” Autor: o. dr Mirosław M. Adaszkiewicz; czyta: Paulina Wysocka. Godzina emisji – 12:05, bezpośrednio po modlitwie Anioł Pański. Różańcowe rozmyślania będą regularnie publikowane także na naszej stronie:

RÓŻANIEC DAREM MARYI

Różaniec jest cudownym darem Maryi dla ludzkości, jej Ewangelią, brewiarzem. Opowiada życie Maryi, Jej dzieła, przywileje, zasługi, wyrażone w pięciu tajemnicach, niczym w pięknych obrazkach, skłaniających do refleksji, do kontemplacji.

Modlitwa różańcowa jest syntezą naszej wiary, podporą naszej nadziei, wybuchem naszej miłości. Róbmy to, co zawsze robiliśmy, to, co robili nasi ojcowie, a będziemy się dobrze czuć – radzi nam św. O. Pio.

Szatan zawsze będzie chciał zniszczyć tę modlitwę, lecz nigdy mu się nie uda, bo adresowana jest do Tego, który rządzi zwycięstwem i klęską, panując nad wszystkimi. To Matka Boża nas jej nauczyła, tak jak Jezus nauczył nas Ojcze nasz. Miłujcie Maryję – woła O. Pio – i szerzcie miłość do Niej. Odmawiajcie Różaniec.

Różaniec jest najpotężniejszą bronią odpędzającą demony – mówił Pap. Pius XI. Różaniec jest kotwicą, którą Maryja chwyta kuszonych i trzyma przy sobie, by ich nie uniosła fala – twierdził św. Józef Sebastian Pelczar. Maryja jest Najsilniejszym Egzorcystą, jest wolna od jakiegokolwiek oskarżenia, Ona umie tylko bronić i chronić, szczególnie wtedy gdy ciało upada ugodzone własnymi niedoskonałościami. Ona nie pozwala na samosądy, ale jednocześnie zachęca do dalszej drogi; jeśli się zatrzymuje wraz z grzesznikiem, to po to, aby on przy Niej odpoczął, a następnie poszedł dalej. Ona jest tym Naczyniem, która karmi, troszczy się i osłania, podaje mleko pociechy, którym jest Boża miłość. Naczynie jest czyste, niepokalanie stworzone, aby zranione ciało mogło się wreszcie napić z nieskażonego źródła, aby mogło wreszcie napić się czystej miłości, nieskażonej ludzkim egoizmem i lękiem.

Łaska, która przechodzi przez Maryję, pochodzi z najczystszego źródła miłosierdzia; wielu świętych postrzegało Maryję jako Naczynie przeobficie rozlewającej się łaski. „Zdrowaś Maryjo, niewyczerpane morze radości! Zdrowaś, jedyne lekarstwo na smutek i ból każdego serca. Zdrowaś, przez Ciebie wygnana została śmierć, a przyszło życie” – w uniesieniu wołał św. Jan Damasceński.

Maryjo, patrząca na ludzi oczyma miłości! Miej żywą miłość do Maryi: znajdziesz czułość w pobożności, radość – w próbach, doskonały pokój – w całym życiu. Jej misja nie polega na tym, aby Ona sama żyła w nas, lecz aby Chrystus żył w naszych duszach. Matka Najświętsza jest dla nas tą, przy której przygotowujemy się na lepsze spotkanie z Chrystusem. Ona jest mistrzynią w naszym stawaniu się na wzór Jezusa. Maryja nie umniejsza ani nie przysłania Boga, lecz pokazuje Jego prawdziwe oblicze, którym jest wszechmocna dobroć, miłość, miłosierdzie – mówił papież Franciszek. Jesteśmy ludźmi posiadającymi Matkę, nie jesteśmy sierotami.

Różańcowe Rozmyślania… (1)
Różańcowe Rozmyślania… (2)
Różańcowe Rozmyślania… (3)
Różańcowe Rozmyślania… (4)
Różańcowe Rozmyślania… (5)
Różańcowe Rozmyślania… (6)
Różańcowe Rozmyślania… (7)
Różańcowe Rozmyślania… (8)
Różańcowe Rozmyślania… (9)
Różańcowe Rozmyślania… (10)
Różańcowe Rozmyślania… (11)
Różańcowe Rozmyślania… (12)
Różańcowe Rozmyślania… (13)
Różańcowe Rozmyślania… (14)
Różańcowe Rozmyślania… (15)
Różańcowe Rozmyślania… (16)
Różańcowe Rozmyślania… (17)
Różańcowe Rozmyślania… (18)
Różańcowe Rozmyślania… (19)
Różańcowe Rozmyślania… (20)
Różańcowe Rozmyślania… (21)
Różańcowe Rozmyślania… (22)