Różańcowe Rozmyślania… (13)

Przez cały październik na antenie RN nowa audycja „Różańcowe Rozmyślania.” Autor: o. dr Mirosław M. Adaszkiewicz; czyta: Paulina Wysocka. Godzina emisji – 12:05, bezpośrednio po modlitwie Anioł Pański. Różańcowe rozmyślania będą regularnie publikowane także na naszej stronie:

RÓŻANIEC – NAJLEPSZY PASZPORT DO NIEBA

Przyszły papież, św. Jan XXIII – Angelo Roncalli – jako piętnastolatek zrobił sobie postanowienie: „Będę odmawiał Różaniec, odprawiał czytanie duchowne i nawiedzał Najświętszy Sakrament”. Będąc kapłanem, w notatkach podczas rekolekcji, tak wspomina swoją praktykę różańcową: „Składam teraz formalną i uroczystą obietnicę Maryi, mej najdroższej Matce, że będę w tym nowym roku co wieczór odmawiał ze szczególnym nabożeństwem Różaniec Święty. Największą moją pociechą jest myśl, że w ciągu całego mego życia byłem wierny tej praktyce. Lecz czasem niestety tylko zewnętrznie ją wykonywałem odmawiając Różaniec jedynie ustami. Ufam, że zobowiązanie większej staranności i pobożności, jakie teraz na siebie biorę, wyjedna mi u mojej drogiej Matki skuteczną pomoc, bym wśród licznych niebezpieczeństw mego urzędu pozostał wierny cnocie czystości i dotrzymał innych moich postanowień”. Następnie wysuwa taką refleksję: „A gdyby ten rok był ostatnim w moim życiu? Cóż by to była za radość, gdybym mógł stanąć przed Maryją z lśniąca koroną, jaką jest Różaniec? On będzie dla mnie najlepszym paszportem”.

Św. O. Pio zachęcał, by kochać Maryję i odmawiać Różaniec zawsze. Mówił także, że szatan dąży do tego, by zniszczyć tę modlitwę, ale nie potrafi nigdy tego uczynić dlatego, że jest to modlitwa Tej, która nad wszystkim i we wszystkim odnosi triumf. To Ona nas tej modlitwy nauczyła, podobnie jak Jezus nauczył nas „Ojcze nasz” .

Arcybiskup Sheen zauważył: „Czy wiecie, na czym polega problem naszego pogrążonego w chaosie świata? Nie odmawia się dość różańców!” Nie wszystkim Świętym modlitwa różańcowa przychodziła łatwo. Niektórzy doświadczali trudności. Należała do nich Św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Zapisała takie świadectwo: „Czuję, że bardzo źle go odmawiam i choć staram się rozważać jego tajemnice, to zupełnie mi się nie udaje na nich skupić”.

Wielkim propagatorem Różańca był św. Dominik Guzman, a jego odnowicielem bł. Alan de Rupe. Matka Najświętsza chciała Dominka zapalić do głoszenia mocy Różańca, by nawrócić grzeszników i zniszczyć grzech. Rzekła do niego tak: „Synu mój, nie dziw się, że ty i inni nie jesteście skutecznymi w waszym głoszeniu. Pracujecie na ziemi nie użyźnionej jeszcze deszczem. Wiedzcie, że kiedy Pan Bóg chciał odnowić świat, zesłał najpierw deszcz Pozdrowienia Anielskiego: w taki sposób, a nie w inny został świat odnowiony. W waszych kazaniach zachęcajcie do odmawiania Mojego Różańca, wtedy właśnie otrzymacie wiele nawróceń”. Św. Dominik posłuchał Matki Najświętszej, tak czynił i dlatego głosząc kazania, osiągnął owoce w postaci nawrócenia grzeszników i heretyków. Odmawiajmy i my chętnie Różaniec!


Różańcowe Rozmyślania… (1)
Różańcowe Rozmyślania… (2)
Różańcowe Rozmyślania… (3)
Różańcowe Rozmyślania… (4)
Różańcowe Rozmyślania… (5)
Różańcowe Rozmyślania… (6)
Różańcowe Rozmyślania… (7)
Różańcowe Rozmyślania… (8)
Różańcowe Rozmyślania… (9)
Różańcowe Rozmyślania… (10)
Różańcowe Rozmyślania… (11)
Różańcowe Rozmyślania… (12)