Różańcowe Rozmyślania… (1)
Od 1 października na antenie RN nowa audycja „Różańcowe Rozmyślania.” Autor: o. dr Mirosław M. Adaszkiewicz; czyta: Paulina Wysocka. Godzina emisji – 12:05, bezpośrednio po modlitwie Anioł Pański. Różańcowe rozmyślania będą regularnie publikowane także na naszej stronie:
Z MARYJĄ NA RÓŻAŃCU
Właściwie dla wszystkich ludzi matka jest domem. Dla większości z nas powrót do matki jest powrotem do domu rodzinnego. Jeśli matka umiera, dom rodzinny staje się wspomnieniem. Tylko Matka Boża była Jezusowi domem, miejscem. Gdzie biło dla Niego serce, skąd wyciągały się ku Niemu ręce. Była domem bolesnym, ale kiedy Jezus patrzył na Nią z krzyża, widział już chyba w Niej dom chwalebny, cały przyszły Kościół z największym skarbem – Eucharystią. Nie można odejść od matki i nie można odejść od domu rodzinnego, bo on zawsze będzie szedł razem z nią.
Matka Boża jest bramą, przez którą przechodzimy do Boga. Do Matki Bożej, Ucieczki grzeszników, można uciekać się we wszystkich trudnościach, komplikacjach, niepewnościach. Ona pomoże odnaleźć bliski kontakt z Jezusem nawet wtedy, kiedy nie umiemy się spowiadać, nawet wtedy, kiedy nic nie potrafimy powiedzieć. W tym Niepokalanym Sercu nabierzesz pokoju i otuchy.
Zły cię w nim nie dosięgnie. Nie zachwieje tobą żaden strach. Maryja opromieni swoją obecnością każdy twój dzień. Uczyni słodszą drogę przez ziemię. Pielęgnuj więź miłości z twoją Matką. Otoczony miłością Jej Niepokalanego Serca będziesz wzrastał w miłości do Jezusa. Ona zniweczy zamysły twego wroga i przybliży królowanie Jezusa w twoim sercu. Kochaj Maryję i zawierzaj Jej siebie. Bądź zawsze wpatrzony w Maryję i uciekaj się pod Jej obronę. Żyj w takiej więzi z Maryją, jak niemowlę ze swoją matką – zdany we wszystkim na Nią.
Zapraszaj Ją do swojego życia. Kochaj Ją dziecięcą miłością. Przy Niej staniesz się ubogi duchem i pokorny, otwarty na miłość Jezusa. Maryja wyjednywa ci miłosierdzie, ilekroć zwracasz się do Niej w chwilach trwogi, rozważając tajemnice różańca. Na każde twoje pozdrowienie słowami: „Zdrowaś Maryjo… odpowiada modlitwą za ciebie. Modlitwa różańcowa jest uwielbieniem Serca Jezusa i skuteczną bronią przeciwko nieprzyjaciołom. Potrzebujemy obecności Maryi i Józefa. Oni uczą nas kochać Jezusa. Różaniec to nie tylko modlitwa – prosta i głęboka zarazem – to równocześnie coś więcej: to jakaś metoda (sposób), którą posługuje się Maryja, ażeby zapuścić swe korzenie w duszach naszych.
Różaniec nie tylko uczy nas obcowania z Maryją oraz obcowania z Chrystusem przez Maryję, ale wywołuje przez to w naszych duszach pewien stan. Jest to stan podatności na łaskę, stan przybliżenia do tego, co Boże i nadprzyrodzone, a co Bóg pragnie nam dać za sprawą swego Syna przez Maryję. Jakże wiele ludzi przez Różaniec pojęło lepiej Ewangelię i przybliżyło się do Boga żywego w Jego przejmujących tajemnicach. Obyśmy umieli Maryi ufać i Ją kochać.