Różańcowe Rozmyślania… (12)

Przez cały październik na antenie RN nowa audycja „Różańcowe Rozmyślania.” Autor: o. dr Mirosław M. Adaszkiewicz; czyta: Paulina Wysocka. Godzina emisji – 12:05, bezpośrednio po modlitwie Anioł Pański. Różańcowe rozmyślania będą regularnie publikowane także na naszej stronie:

RÓŻAŃCOWE MAGNIFICAT

Maryja w swoich objawieniach daje nam skuteczny środek do wspinania się do Boga. Jest nim Różaniec święty. To jakby „niebieskie tabletki”, które są lekarstwem na wszystkie choroby ciała i duszy. Trzeba je tylko codziennie z wiarą zażywać. W naszych modlitwach dużo jest oficjalnej postawy, teoretycznego spojrzenia, a brak bezpośredniego kontaktu, jakiego uczy Matka Boża poprzez wszystkie tajemnice Różańca. Gubimy bezpośredni kontakt z Panem Jezusem. Jeżeli mamy się o cokolwiek do Niej modlić, to chyba o to, żeby nam pomogła mieć tak bardzo bliski, tak zwykły stosunek do Jezusa, taki jaki miała Ona, Matka do Jezusa Dziecka, Jezusa Człowieka, aby widzieć Go, modlić się razem z Nim, cierpieć, spotkać Go. Opiekować się Nim. Niepokoić się, że czasem jest Mu źle. Cieszyc się, że jakiś grzesznik się nawrócił – jak mówił ks. Jan Twardowski.

Pewnego razu postawiono pytanie Pap. Piusowi IX; „Który ze wspaniałych skarbów Watykanu jest najcenniejszy? Papież sięgnął do kieszeni i wyciągnął Różaniec. Trzymając go wysoko nad głową, powiedział: Armia modląca się na Różańcu to dużo większa i pewniejsza obrona niż 100 dywizji pancernych”.

Wola Maryi jest ściśle złączona z wolą Bożą. Natomiast szatan nie chce pełnić woli Bożej i nigdy jej pełnić nie będzie. Nigdy – dlatego, iż nie zmieni już swego przewrotnego działania, na wieki będzie pałał nienawiścią do Boga, Maryi i nas – wszystkich ludzi. Niepokalana nie była skalana grzechem pierworodnym, więc diabeł nie może Jej kusić. Nie ma do Niej dostępu. Nie potrafi zaszkodzić Maryi, więc podchodzi do nas wszystkich, bez wyjątku – ludzi skalanych grzechem pierworodnym. Pragnie, aby człowiek nie został zbawiony, chce jego zguby w piekle. Próbuje nam szkodzić, przeszkadza, dręczy, namawia do złego. To jego zadanie. Ale jeśli trzymamy się Maryi, jeśli odmawiamy Różaniec, wtenczas nie ma on takiej władzy nad nami.

Bardziej umiemy rozpoznać jego zasadzki, podstępy, mamy więcej światła i odwagi do walki. Nasza wygrana z nim jest pewniejsza. Diabeł ucieka przed Matką Najświętszą bo wie, że nigdy z Nią nie wygra. Z Matką Bożą bezpiecznie przejdziemy przez życie. Jak wielka jest moc Różańca Świętego i jakimi względami darzy Matka Boża wiernych jego czcicieli! Jest on najwspanialszym lekarstwem Maryi na wszystkie dolegliwości duchowe i doczesne. Pap. Pius XI podczas audiencji powiedział jednemu z biskupów: „Powiedz swoim księżom w diecezji, aby się dużo modlili. Powiedz im, że papież odmawia codziennie Różaniec. Gdy papież nie odmówi każdego dnia Różańca, uważa ten dzień za stracony”. Odmawiajmy i my Różaniec, aby był nam zaporą od działania złego ducha.


Różańcowe Rozmyślania… (1)
Różańcowe Rozmyślania… (2)
Różańcowe Rozmyślania… (3)
Różańcowe Rozmyślania… (4)
Różańcowe Rozmyślania… (5)
Różańcowe Rozmyślania… (6)
Różańcowe Rozmyślania… (7)
Różańcowe Rozmyślania… (8)
Różańcowe Rozmyślania… (9)
Różańcowe Rozmyślania… (10)
Różańcowe Rozmyślania… (11)