Kiedy się modlimy, z dwóch nasion powstają cztery kłosy – św. Jan Bosko o modlitwie

Kolana, a nie rozum dają najlepsze owoce w pracy – mówił święty Maksymilian Kolbe. Potwierdza to także patron dnia dzisiejszego – św. Jan Bosko. Jan Bosko urodził się 16 sierpnia 1815 r. niedaleko Turynu. Był synem piemonckich wieśniaków. Gdy miał 2 lata, zmarł jego ojciec. Jego matka musiała zająć się utrzymaniem trzech synów, co przyczyniło się do tego, że już jako mały chłopiec podjął pracę zarobkową.

Kiedy się modlimy, z dwóch nasion powstają cztery kłosy

Znana jest historia, kiedy mały Janek, pracując w gospodarstwie, został „przyłapany” na modlitwie. Wujek gospodarza, u którego pracował zauważył, że w południe chłopiec klęczy i odmawia modlitwę. Jak podają źródła – pół żartem, pół serio stary Józef zaczął mówić: „No proszę! My, gospodarze, całe życie harujemy od rana do wieczora i nie mamy już siły. A nasz parobek, jak gdyby nigdy nic, klęczy i modli się w spokoju”. Mały Janek miał wtedy odpowiedzieć: „Mój drogi Józefie, dobrze wiecie, że kiedy jest robota, nie migam się od niej. Ale moja mama powiedziała mi, że kiedy się modlimy, wtedy z dwóch nasion powstają cztery kłosy; natomiast kiedy się nie modlimy, wtedy z czterech nasion powstają tylko dwa kłosy. Tak więc lepiej będzie, żebyście i wy się modlili od czasu do czasu”.

„Modlitwy Anioł Pański” nauczyła odmawiać chłopca matka, Małgorzata. Gdy Jan Bosko wstępował do seminarium usłyszał od niej: „Kiedy się urodziłeś, poświęciłam cię Błogosławionej Dziewicy. Kiedy zacząłeś nauki, poleciłam ci nabożeństwo do Tej naszej Matki. I teraz polecam ci, żebyś do Niej całkowicie należał”. Kiedy zmarła jego ziemska Matka, Jan Bosko wypowiedział znamienne słowa do Maryi Niepokalanej: „A teraz Ty musisz zająć puste miejsce. Matka jest koniecznie potrzebna w mojej dużej rodzinie… Powierzam Ci wszystkich moich chłopców. Opiekuj się nimi teraz i zawsze.”

Modlitwa za dusze cierpiące w czyśćcu

Ks. Jan Bosko zwraca także naszą uwagę na modlitwę za dusze w czyśćcu cierpiące. Mówił: „Podwójny zysk otrzymujemy z modlitwy, którą odmawiamy za dusze czyśćcowe. Po pierwsze skracamy tym biedakom mękę, a po drugie wielka jest zasługa, za którą Pan zamierza nam odpłacić, kiedy do Niego pójdziemy.”

Oprac. na podstawie: brewiarz.pl; https://www.gosc.pl/