Nie ma, jak u Mamy: Matka Boska Armii Krajowej

„Nie ma, jak u Mamy” to nasz radiowy cotygodniowy cykl internetowy, w którym pragniemy przybliżać Matkę Bożą. Jej życie, Jej skuteczne wstawiennictwo, Jej „obecność” w życiu świętych, modlitwy do Maryi, miejsca Jej kultu, a także wizerunki Matki Bożej. Może na wzór św. Maksymiliana, który, jak napisał o. Roman Soczewka – „lubił soboty i radością z tego dnia dzielił się ze współbraćmi zakonnymi, wygłaszając im pogadanki lub konferencje o Matce Bożej Niepokalanej.”

***

Z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, pragniemy zapoznać Państwa z historią powstania niezwykłego obrazu, zatytułowanego „Matka Boska Armii Krajowej”. Obraz namalowała podczas Powstania Warszawskiego Irena Pokrzywnicka, a inspracją do tego było kazanie ks. Apolinarego Leśniewskiego.

Obraz przedstawia „Madonnę z Dzieciątkiem w strojnej szacie, w koronach, osłaniającą prawym ramieniem powstańca. Żołnierz jest w stopniu kaprala, w mundurze wojskowym, furażerce na głowie i z krzyżykiem na szyi. Dzieciątko Jezus trzyma nad głową powstańca gałązkę wawrzynu – symbol zwycięstwa i męczeństwa, w tle widać zaś płonącą Warszawę (prawdopodobnie jest to zarys uszkodzonych wież kościoła Najświętszego Zbawiciela)”.

Dzieło Ireny Pokrzywnickiej powstawało podczas niemieckich ostrzałów. Mimo tego artystka nie zeszła do schronu i za wszelką cenę pragnęła dokończyć pracę, przedstawiającą Maryję, osłaniającą powstańca… „Malarka tłumaczyła później swój upór tym, że obraz musiał być gotowy dla ks. Apolinarego na wieczorną Mszę św.” – czytamy na stronie przystanekhistoria.pl  W rezultacie Pokrzywnicka została ranna, malowany przez nią obraz nie został jednak zniszczony, ani nawet uszkodzony.

Malarka wykonała także ok. 4 tys. obrazków z reprodukcją Matki Boskiej Armii Krajowej. Obrazki te były rozdawane żołnierzom, a celem tych działań było dodanie walczącym otuchy i wiary w zwycięstwo.

Dzieło życia Ireny Pokrzywnickiej przetrwało w ukryciu aż do 1962 r., kiedy to ks. Apolinary przekazał je kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. W Pałacu Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej obraz przebywał do 2008 r., kiedy abp Kazimierz Nycz przekazał go Muzeum Powstania Warszawskiego. Jego kopia  jest wystawiana podczas Mszy św. odprawianej na ołtarzu polowym cmentarza Powstańców Warszawy na Woli w każdą rocznicę wybuchu powstania.

Więcej na temat Ireny Pokrzywnickiej, ks. Apolinarego Leśniewskiego, ich spotkania i wzajemnej inspiracji, a także niezwykłego obrazu Matki Boskiej Armii Krajowej można przeczytać na stronie Instytutu Pamięci Narodowej – przystanekhistoria.pl 


PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nie ma, jak u Mamy: Ciekawostki różańcowe (2) – Obozowy różaniec św. Maksymiliana
Nie ma, jak u Mamy: Niezwykła moc modlitwy „Zdrowaś Maryjo”!
Nie ma, jak u Mamy: Szkaplerz karmelitański
Nie ma, jak u Mamy: Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Jazłowieckiej
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Nieustającej Pomocy. 27 czerwca przypada Jej wspomnienie 1 lipca
Nie ma, jak u Mamy: NOWENNA GIETRZWAŁDZKA – modlitwa o uzdrowienie podyktowana przez Maryję w trakcie objawień
Nie ma, jak u Mamy: Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny
Nie ma, jak u Mamy: Przynieś każdemu to, czego mu potrzeba
Nie ma, jak u Mamy: Modlitwa rodziców za dzieci
Nie ma, jak u Mamy: Różaniec jest egzorcyzmem! Dobrze o tym pamiętać
Nie ma, jak u Mamy: Kolbianum – studia dla każdego, kto kocha Maryję!
Nie ma, jak u Mamy: Różaniec na próbę…
Nie ma, jak u Mamy: Odznaka turystyczna „Szlakiem kultu Maryjnego w Polsce”: z miłości do Maryi i pasji do podróżowania
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dobrej Rady
Nie ma, jak u Mamy: Ciekawostki różańcowe (1) – Różaniec na kierownicę
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo uzdrowienia za przyczyną Matki Najświętszej
Nie ma, jak u Mamy: „Rekolekcje z Maryją” ojca M. Kopczewskiego – do odprawiania w domu
Nie ma, jak u Mamy: Zaufajcie Maryi!
Nie ma, jak u Mamy: Niezwykły (cudowny) różaniec z… fasoli
Nie ma, jak u Mamy: Maryja i ks. Dolindo
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Krwawych Łez Maryi
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Siedmiu Boleści Maryi – o tę modlitwę prosi nas sama Matka Boża
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo otrzymanej łaski, wyproszonej przez ręce Maryi
Nie ma, jak u Mamy: O różańcu ustami świętych, czyli dlaczego warto odmawiać różaniec
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dzieci Nienarodzonych
Nie ma, jak u Mamy: Cudowny medalik – noś go z ufnością na szyi!
Nie ma, jak u Mamy: Dlaczego sobota jest dniem szczególnie poświęconym Matce Bożej