Różańcowe Rozmyślania… (2)

Przez cały październik na antenie RN nowa audycja „Różańcowe Rozmyślania.” Autor: o. dr Mirosław M. Adaszkiewicz; czyta: Paulina Wysocka. Godzina emisji – 12:05, bezpośrednio po modlitwie Anioł Pański. Różańcowe rozmyślania będą regularnie publikowane także na naszej stronie:

ŻYĆ Z RÓŻAŃCEM ŚWIĘTYM W RODZINIE

„A jeśli się zasmucę jak dziecko zapłakane w Różaniec swój powrócę….” Jeżeli żyjemy z Jezusem i Różańcem świętym, to monotonia będzie święta, i jednostajność będzie święta, i szare życie będzie święte. Różaniec, który był, jest i będzie, zawsze jest aktualną modlitwą, dlatego że przypomina Ewangelię świętą od początku do końca. Odmawiać Różaniec to razem z Matką Bożą przeżywać Ewangelię.

Różaniec święty jest modlitwą, która otwiera nas na przyjęcie Pana Jezusa. Na Matkę Bożą Niepokalaną możemy patrzeć z zachwytem, jak na kawałek nieba, który spadł na ziemię. Czasy nasze opanowane szaleństwem pychy wymagają nowej solidnej lekcji, której udzieli tym razem Maryja. Maryja jest wielkim znakiem nadziei w godzinie zamieszania i ciemności, w jakiej żyjemy. Ks. Patrick J. Peyton powiedział, że rodzinna modlitwa może być narzędziem uzdrowienia, odnowy i wzmocnienia dla rodzin. Różaniec ratował już świat w przeszłości i ocali go znowu, ratując rodzinę.

Rodzinny różaniec to praktyczny sposób na wzmocnienie jedności rodziny, tak bardzo osłabionej przez współczesny model życia. Rodzina jest najwspanialszym skarbem, jaki posiada ziemia. Bóg jest najwspanialszym skarbem niebios. Różaniec zaś jest stalowym ogniwem, które potrafi połączyć je razem w czasie i wieczności. „Rodzina, która modli się razem, trzyma się razem. Świat modlitwy jest światem pokoju”. Maryja jest najskuteczniejszą orędowniczką Jezusa we współczesnym świecie. Trzeba dzisiaj podjąć każdy możliwy wysiłek by poruszyć Matkę Bożą, aby doprowadziła do zakończenia tej okropnej wojny na Ukrainie i w innych rejonach świata. Tak wiele zawdzięczamy dobroci Maryi, iż całe wieki nie zdołają wypłacić długów wdzięczności jakie Jej winniśmy. Św. Anzelm wołał: „O Dziewico Przepiękna, na którą napatrzeć się nie można, o Dziewico Niezwykła, o której nigdy dosyć”.

Tak zatraciliśmy pojęcia wyższego szczęścia, że oprócz szczęścia ziemskiego nic nie widzimy, i dlatego taki brak powołań kapłańskich i zakonnych. Stoimy przed mętnymi strumieniami, w nie wpatrujemy się i toniemy, więc nic dziwnego, że „Pięknej Niepokalanej” nie widzimy. Popatrz, jak Ona piękna ta nasza ukochana Matka! Odmawiajmy z rozmysłem i rozwagą Litanię Loretańską, tam mamy rozrzucone cząstki duchowej piękności Maryi. Niedoścignioną jest piękność Niepokalanej, Bóg Ją widzi tylko, Ona cała w Bogu i dla Boga. W Maryi cienia grzechu nie było. Wszystka jest piękna. O Maryjo, Przyczyno naszej radości, naucz nas radować się w Panu! O Serce Maryi, pełne radości, módl się za nami! Jakże szczęśliwy jest człowiek, który oddał wszystko Maryi, który Jej się powierza i z Różańcem w ręku idzie przez to ziemskie życie, by potem jak z przepustką dostać się do nieba.

 


Różańcowe Rozmyślania… (1)