Raper Borixon: Alkohol i narkotyki nie dawały mi szczęścia

– ​Chłopaków w moim wieku kręcą ludzie, którzy byli gangsterami, dilerami, otaczali się dziewczynami. (…) Mnie uchroniła rodzina – tak zaczyna się ​wywiad​ zrealizowany przez Fundację Życie w ramach kampanii ​”Ibiza. Koniec imprezy.”

Dane naukowe i statystyczne jednoznacznie wskazują, że dysfunkcyjne relacje i rozpad rodziny mają bezpośrednie przełożenie na wzrost ryzyka zachowań przestępczych dzieci. Badacze nie mają wątpliwości, że harmonijne więzi, zaspokajanie potrzeb emocjonalnych i poczucie bezpieczeństwa w rodzinie znacznie ogranicza prawdopodobieństwo wchodzenia na drogę przestępstwa. Jednocześnie świadomość wpływu rozpadu rodziny na ryzyko zachowań przestępczych dzieci jest w społeczeństwie bardzo niska. Świadczy o tym m.in. wysoka liczba rozwodów każdego roku (ok. 60 tys.) oraz powszechne przekonanie, że rozwód jest standardowym rozwiązaniem w przypadku wystąpienia kryzysu w małżeństwie, niezgodności charakterów a nawet znudzenie współmałżonkiem.

Fundacja Życie realizują​c kampanię „Ibiza. Koniec imprezy.” postanowiła zaprosić do współpracy rapera Borixona ​[Tomasza Przygockiego], który udzielił wyjątkowego wywiadu na temat rodziny, wychowania oraz doświadczeń z okresu młodości, a także środowiska muzycznego.

– ​Moje życie było pod kreską, cały czas byłem w długach. W momencie kiedy przestałem pić moje życie zmieniło się o 180 stopni. Nie mam żadnego długu, to ludzie mi wiszą pieniądze – wyznaje szczerze raper w czasie wywiadu.

​- Postanowiliśmy zaprosić do współpracy przy kampanii rapera Borixona, ponieważ muzycy są dla części społeczeństwa odniesieniem i przykładem​ do postępowania. Treści, które przekazują w twórczości nie zawsze oddają wszystko co chcą przekazać, albo oddzielają sferę prywatną od publicznej. Nie wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać po tym wywiadzie. Okazało się, że Tomek ma bardzo pouczające doświadczenia i ułożone podejście do życia. Myślę, że ten wywiad będzie dla fanów i innych młodych ludzi bardzo interesujący – mówi Michał Owczarski – prezes Fundacji Życie.

Kampania „Ibiza. Koniec imprezy”

Był czas imprezy. Był czas, który pozostanie w Twoich wspomnieniach. Twoja złota wolność. Teraz czas na koniec imprezy. Nie, nikt Ci tego nie zakazuje, Twoja wolność, Twoje życie. Ale czy tylko Twoje? Jesteś w związku, masz dziecko, może więcej. Wpatrzone w Ciebie jak w obrazek. Naśladujące Twój uśmiech, radość. A może łzy, smutek, krzyk, agresję. Małe dziecko nasiąka tym, co widzi u Ciebie. A czy chcesz, żeby widziało ciągle pusty dom, bo jesteś na imprezie? Szukasz szczęścia? Każdy szuka, to normalne. Pomyśl o swoim dziecku. Chcesz dać mu szczęście? Pracuj nad Twoją rodziną. Bądź z nią, spędzaj czas. Jak potrafisz. Słuchasz, jesteś – tworzysz szczęśliwe dzieciństwo. Nieustająca impreza, pusty dom, rozwód i dziecko prawdopodobnie skończy za kratkami. Impreza czy złamany życiorys? Wybór należy do Ciebie…

Zachęcamy do wypełnienia ankiety: http://tnij.at/Koniecimprezy

Osoby zainteresowane problematyką powstawania przestępczości oraz rozwiązywaniem problemów rodzinnych mogą zgłosić się do Fundacji Życie poprzez kontakt na stronie kampanii www.koniecimprezy.pl