Pamięć i przestroga. Rocznica wybuchu II wojny światowej w Wieluniu
Dźwiękiem syren alarmowych o godz. 4.40 w Wieluniu rozpoczęły się uroczyste obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej. Równo 83 lata temu samoloty Luftwaffe nad śpiące i nieuzbrojone miasto zrzuciły prawie 400 bomb, zabijając 1200 mieszkańców. Dzisiaj hołd zabitym w Wieluniu, jak i wszystkim ofiarom wojny, złożyli m.in. premier Mateusz Morawiecki, Thomas Bagger, ambasador Niemiec w Polsce i Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
– Dziś musimy wszyscy stać na straży prawdy, właśnie w imieniu tamtych ofiar. Musimy stać na straży prawdy o przeszłości, także po to, aby budować przyszłość – powiedział premier Mateusz Morawiecki, zwracając się szczególnie do świadków bombardowań, którzy zajęli honorowe miejsce podczas uroczystości.
Jak przypomniał w swoim przemówieniu, 1 września 1939 roku zapowiadał się pogodnie. Mieszkańcom Wielunia jednak nie było dane cieszyć się z tamtej pogody, bo hitlerowskie wojska zniszczyły trzy czwarte 16-tysięcznego miasta. Liczba ofiar w ludziach to liczba indywidualnych tragedii – podkreślił premier Morawiecki, nawiązując do śmierci trójki rodzeństwa z Wielunia.
– Dla małych chłopców: Marianka, Henia, Tadzia Banasińskich, w wieku od 7 do 12 lat, nie było jutra – mówił odnosząc się do programu artystycznego zaprezentowanego podczas obchodów przez dzieci i młodzież. Motywem przewodnim była piosenka „Jutro możemy być szczęśliwi”.
Z kolei słowami, które padały podczas uroczystości najczęściej, były: pamięć i przestroga. To inskrypcja wyryta na dzwonie, który miastu podarował 3 lata temu prezydent RP Andrzej Duda. Dzwon, jak co roku podczas rocznicy, zabrzmiał zaraz po dźwięku syren. Był też apel poległych, salwa honorowa, było również symboliczne przekazanie ognia pokoju zapalonego w miejscu, skąd w 1939 roku startowały niemieckie bombowce.
W obchodach wziął udział Thomas Bagger, ambasador Niemiec w Polsce.
– Nie jest łatwo, będąc Niemcem, przemawiać w tym dniu i w tym miejscu – wyznał przypominając, że jego kraj uznaje swoją historyczną odpowiedzialność i poczuwa się do zachowania pamięci o zbrodniach popełnionych przez Niemców, bez żadnego „ale”. Ambasador nawiązał do trwającej wojnie w Ukrainie. – Pamięć o tych zbrodniach, wiąże się nierozerwalnie także ze zobowiązaniem, by uczynić wszystko, aby coś takiego się nie powtórzyło – nigdy więcej. Ten cel przyświeca nam, gdy dziś wspólnie wspieramy Ukrainę w walce o wolność i samostanowienie wobec brutalnej napaści Rosji.
Temat wojny na Ukrainie, bezpieczeństwa w Europie oraz wzmocnienia polskiej armii był obecny w wystąpieniu każdego z gości, ale najsilniej wybrzmiał, gdy do zebranych w Wieluniu przemówił prezydent Wołodymyr Zełensky.
– 1 września 1939 r. rano bomby spadły na Wieluń. 24 lutego 2022 powtórzyło się to na Ukrainie. Zrobimy wszystko, żeby nienawiść ostatecznie przegrała – powiedział.
W uroczystościach wzięli udział także Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa, Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki, Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych, Jewhen Perebyjnis, wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy, Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta RP, posłowie Piotr Polak, Grzegorz Wojciechowski i Paweł Rychlik. Samorząd województwa łódzkiego, obok marszałka Grzegorza Schreibera, reprezentowali Iwona Koperska, przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego oraz radni Dorota Więckowska, Dariusz Rogut i Edward Kiedos.
Po części oficjalnej, delegacje złożyły kwiaty przy trzech pomnikach, miejscach zniszczonych w czasie bombardowania: przy kościele farnym, synagodze oraz szpitalu pw. Wszystkich Świętych.
fot. Piotr Wajman
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego