8 stycznia – 130. rocznica urodzin o. Maksymiliana (1894 – 1941)

Przyszły święty urodził się 8 stycznia 1894 r. o godz. 1.00 w nocy w Zduńskiej Woli. Jego rodzicami byli Juliusz Kolbe i Marianna z domu Dąbrowska.

Jeszcze tej samej nocy ochrzczono go w kościele parafialnym w Zduńskiej Woli, nadając mu imię Rajmund. Rodzicami chrzestnymi zostali: Anna Dąbrowska, młodsza siostra Marianny i Leopold Lange, mąż najstarszej siostry Marianny – Rozalii.

Świętemu Maksymilianowi już jako chłopcu ukazała się Matka Boża. Podczas objawienia Maryja trzyma w ręku dwie korony – białą, oznaczającą czystość oraz czerwoną, oznaczającą męczeństwo. Przyszły święty nie wybiera – z pokorą przyjmuje dwie korony i daje tym samym wyraz wielkiego szacunku, jakim przez całe życie darzył Niepokalaną.

Na jej cześć wybudował polski i japoński Niepokalanów. Na jej cześć założył najstarszą katolicką, a tym samym prywatną rozgłośnię radiową – Radio Niepokalanów. Na jej cześć drukował także Rycerza Niepokalanej, powołując do istnienia prężnie działajace Wydawnictwo.

Dzisiaj święty Maksymilian znany jest głównie jako męczennik z Auschwitz. Pamiętać jednak trzeba, że św. Maksymilian to człowiek wielowymiarowy, który przez całe życie interesowal się najnowszymi zdobyczami techniki. W 1936 r. był jednym z pierwszych pasażerów kolei linowej na Kasprowy Wierch. W 1938 r. uczestniczył w Berlinie w pierwszym pokazie telewizyjnym. Również w tym samym roku na terenie swojego klasztoru założył pierwsze w Polsce katolickie Radio Niepokalanów, planował również budowę lotniska, a wśród projektów, które zostawił po sobie, można odnaleźć także projekt statku kosmicznego.

O. Maksymilian zginął w bunkrze głodowym obozu w Auschwitz – w wigilię Uroczystości Wniebowzięcia NMP, 14 sierpnia 1941 roku. Miał 47 lat.

O. Maksymilian Kolbe to jedyny przypadek jaki zna historia, kiedy w czasie procesu kanonizacyjnego następuje „zmiana kwalifikacji czynu”, który jest podstawą wyniesienia na ołtarze. Ten wyjątkowy franciszkanin został błogosławionym jako wyznawca, a świętym jako męczennik. W ten sposób Maryja założyła na głowę swojego wiernego sługi obie korony.

Liczne świadectwa potwierdzają, że Maksymilian to święty bardzo „zapracowany”. Wciąż przywoływany i proszony o wstawiennictwo, a także chętnie „odpowiadający” na te wezwania. Założony przez niego Niepokalanów przyciąga rzeszę pielgrzymów, którzy tu odnajdują spokój, a także niejednokrotnie „omodlają” swoje sprawy.

Więcej informacji na temat św. Maksymiliana można znaleźć TUTAJ

Polecamy piękną modlitwę za wstawiennictwem św. Maksymiliana:

O święty Maksymilianie,
podziwiam w Tobie żywy znak nowości Ewangelii
i dziękuję Panu za świadectwo Twojego życia.
Uczysz mnie kochać bez ograniczeń
i w ten sposób przezwyciężać niechęć do tych,
którzy wyrządzają mi zło.
Uczysz mnie ufności i przezwyciężania zniechęcenia,
które często atakuje mnie wobec trudności.
Uczysz mnie odważnego podejmowania ryzyka
przy realizacji Bożych dzieł, bycia narzędziem Niepokalanej
i odkrywania, że mogę znaleźć radość
w ofiarowaniu siebie z miłości.
Módl się za mną, aby Maryja,
nasza Matka, uczyniła mnie
wiernym świadkiem Jezusa,
naszego Pana. Amen.

Tekst modlitwy za: „Cuda świętego Maksymiliana Marii Kolbego”