Elżbieta Wiater: Święta od ubogich i ciemności
Książka „Święta od ubogich i ciemności” to prawdziwe świadectwo bezkompromisowej miłości do ukrzyżowanego.
Życie Matki Teresy opowiedziane jest w tej książce bez przemilczeń. Autorka przedstawia je z wielu stron, uwzględniając również głosy krytyków. Dzięki temu historia świętej przestaje być odrealnioną legendą, a ukazuje się jako prawdziwe świadectwo bezkompromisowej miłości do Ukrzyżowanego.
Poznajcie ją z tej wnikliwej, rzetelnej i znakomicie napisanej biografii, która pokazuje, jak wrażliwa, albańska dziewczyna, urodzona w prowincjonalnym mieście Imperium Osmańskiego, stała się jedną z najważniejszych postaci XX wieku.
Elżbieta Wiater – doktor teologii, dziennikarka, autorka kilku książek m.in. Wierny Pies Pański. Biografia św. Jacka Odrowąża, Hildegarda z Bingen. Mistyczka z charakterem i C.S. Lewis. Pielgrzym radości. Prowadzi bloga pt. „Moher bez antenki” (http://moherbezantenki.pl/).
Poniżej polecenie książki przez o. Krzysztofa Pałysa OP.
Ze świętą Teresą z Kalkuty rozmawiam, kiedy czuję, że potrzebuję wytchnienia, gdy mam poczucie, że ilość spraw i ludzkich problemów mnie całkowicie przerasta. Jej odpowiedzi nie mają w sobie nic z tanich, psychologicznych pocieszeń: „Przestań się skupiać na sobie, inaczej nie dojdziesz do niczego. Zamiast przyjmować postawę «oto ja», otwórz się na innych i pomyśl o bliźnich. Gdy bowiem zaczniesz dawać, otrzymasz najwięcej. Na tym polega szczęście”. Ewangeliczna logika, od której przechodzą aż ciarki.„Najpierw Jezus, później ubodzy, a na końcu ja” – tak najkrócej można streścić postać Matki Teresy. Jej świętość w tym samym stopniu fascynuje, co jednocześ-nie onieśmiela. Któż bowiem o własnych siłach jest w stanie tak żyć? Pocieszać innych, nawet samemu nie będąc pocieszonym. Bardziej kochać, niż chcieć być kochanym, być wsparciem dla ludzi, nawet kiedy samemu tego wsparcia się nie otrzymuje. Jej droga do świętości prowadziła przez całkowite ogołocenie z siebie samego. Dla świętej z Kalkuty ciemność stała się światłem, samotność darem, upokorzenia przyniosły wolność serca, a odrzucenie okazało się łaską, dzięki której mogła utożsamić się z wszystkimi, których ten świat odrzucił. Przerażające? Być może, ale właśnie w tym miejscu rozpoczyna się życie nadprzyrodzone.
Krzysztof Pałys OP