Płock nie chce podziału Mazowsza

Rada Miasta Płocka podczas dzisiejszej sesji przyjęła stanowisko, w którym stanowczo sprzeciwia się podziałowi administracyjnemu województwa mazowieckiego. Do tej pory takie stanowiska przyjęło ponad 110 samorządów, instytucji i organizacji z całego Mazowsza. – To kolejny głos sprzeciwu wobec absurdalnego pomysłu partii rządzącej mającego na celu zniszczenie jednego z najlepiej rozwijających się regionów w kraju. I to bez żadnych konsultacji z mieszkańcami. Nie może być na to naszej zgody – powiedział obecny na sesji Rady Miasta Płocka marszałek Adam Struzik.

Stanowisko radnych Płocka jest odpowiedzią na medialne doniesienia i wypowiedzi polityków partii rządzącej dotyczące podziału Mazowsza i ustanowienia stolicy nowo powstałego województwa w Radomiu. Czytamy w nim, że „Rada Miasta Płocka stanowczo sprzeciwia się tym dążeniom i wyraża stanowisko w kwestii zachowania integralności Województwa Mazowieckiego i powstrzymania planów podziału Województwa na dwa odrębne regiony”. Marszałek Adam Struzik, który był obecny na sesji, zwrócił uwagę na to, że podział województwa zaburzy model rozwojowy regionu, bo sukces Mazowsza jest możliwy wtedy, kiedy jesteśmy jednością.

– Dochody nowego województwa spadną, a wydatki pozostaną. Budżet województwa poza obszarem metropolitalnym wynosiłby około 500 mln zł. Dla porównania – inwestycja, którą rozpoczniemy za własne pieniądze, czyli budowa Centrum Radioterapii w Płocku to jest 80 mln zł. Kto zrealizuje wielomilionowe projekty przy tak niskim budżecie?

– dodaje marszałek.

W opinii radnych Płocka taka decyzja wiązałaby się z poważnymi konsekwencjami – finansowymi – w utrzymywaniu dróg, szpitali czy instytucji kultury, ale też gospodarczymi i społecznymi. Jak podkreśla prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, jest to pomysł absurdalny i nieodpowiedzialny.

Nie zgadzamy się absolutnie na przeniesienie stolicy województwa do Radomia czy Siedlec. To niezrozumiałe z bardzo wielu względów, przede wszystkim ekonomicznych. Ten podział doprowadzi do sytuacji, że powstanie bardzo bogate województwo warszawskie i jedno z najbiedniejszych – jeśli nie najbiedniejsze – województwo mazowieckie, które nie będzie w stanie utrzymać infrastruktury drogowej, kolejowej czy wielu instytucji, o które dziś dba samorząd województwa mazowieckiego. I to województwo będzie w stu procentach zależne od dotacji, którą będą przyznawali rządzący

– dodaje prezydent Nowakowski.

Radni podkreślają również pominięcie głosu mieszkańców w tej kwestii – „Uważamy, że Mazowsze oraz jego Mieszkańcy zasługują na szansę dalszego rozwoju swojego regionu. Nie godzimy się na arbitralne rozstrzyganie o naszym losie za naszymi plecami oraz plecami Mieszkańców – członków naszych wspólnot samorządowych”. Jak dodają radni „(..) propozycja podziału Województwa Mazowieckiego musi zostać poddana szerokim konsultacjom społecznym z mieszkańcami Mazowsza oraz uzależniona od wyników tych konsultacji”.