Miłujesz Ojczyznę? Chwyć za różaniec! Relacja
Apelem Jasnogórskim oraz czuwaniem u stóp Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczęła się w piątek 31 maja VII Ogólnopolska Pielgrzymka Żywego Różańca na Jasną Górę, która w tym roku przebiegała pod hasłem „W mocy Ducha Świętego z Pauliną Jaricot”. Udział w niej wzięło ponad 10 tys. pątników.
Jestem. Pamiętam, czuwam
Piątkowemu czuwaniu towarzyszyły słowa bł. Bartłomieja Longo: „Kto szerzy Różaniec będzie ocalony” przypomniane w homilii podczas Mszy Świętej przez księdza Romana Kowerdzieja z diecezji drohiczyńskiej. – To nie ruchliwe stolice są decydującymi ośrodkami w historii świata i świętości. Prawdziwymi ośrodkami historii świata są ciche miejsca modlitwy. Tam, gdzie się modli, tam się decyduje nie tylko o naszym życiu po śmierci, ale także o wydarzeniach tego świata – mówił ks. Kowerdziej za św. Janem Pawłem II. Podkreślał jednocześnie, że jedynym sposobem na nawrócenie dzieci i młodzieży żyjących tym, co oferuje i czym absorbuje świat, jest odmawianie Różańca, ponieważ jedynie Maryja ma moc obudzić w sercach młodych pragnienie nieba i pomóc im odnaleźć sens życia. Wezwał przy tym do czczenia Niepokalanego Serca Maryi oraz wynagradzania ran zadawanych przez ludzi Chrystusowi w Jego Sercu.
– Kiedy patrzymy, co dzieje się wokół nas i w Ojczyźnie i w świecie, to nieraz pytamy: „Jak to możliwe? Przecież wszyscy jesteśmy ludźmi. Jak człowiek może tak postępować? Jak człowiek, kierujący się rozumem, zdrowym rozsądkiem może wymyślać takie przerażające teorie i tworzyć taką ideologię?” – pytał. – Może. Dlaczego? Bo brak Bożego oświecenia. Brak Bożej łaski. Brak Bożej Opatrzności – diagnozował.
Podczas czuwania przed obliczem Jasnogórskiej Pani pielgrzymi, obok własnych intencji, zawierzyli Maryi polskie rodziny.
Jedynie Matka zrozumie swoje dzieci
Na potrzebę modlitwy wskazywał w sobotniej homilii bp Antoni Długosz, przewodniczący uroczystej Mszy świętej na zakończenie VII Pielgrzymki Żywego Różańca, podkreślając konieczność zawierzania Maryi.
– Jedynie serce matki zrozumie to, co czuje dziecko – mówił cytując Mieczysława Fogga. Zwrócił uwagę, że ludzie „w różnoraki sposób podchodzą do tej modlitwy, niektórzy nie wiedząc, jaką misję spełnia Różaniec mówią, że jest to modlitwa warg, modlitwa prostaków”, tymczasem – jak podkreślał – modlitwa różańcowa to modlitwa kontemplacji. – Dlatego dziwię się niektórym Polakom, że jadą na Daleki Wschód, żeby tam w różnoraki sposób kontemplować – nie krył żalu. – Tu na miejscu, w Polsce mogą przeżywać zjednoczenie z Maryją i Jezusem dzięki różańcowej modlitwie – przypominał. – Wyjątkowa jest modlitwa różańcowa, modlitwa, która jest orężem wiary, modlitwa, która nie zabija, ale zbawia. I tego dzisiaj wyjątkowo nam potrzeba – konstatował. – Głęboko wierzę w to, o czym mówiła siostra Faustyna Kowalska, że jak utrzymamy się przy Chrystusie i Matce Bożej, z Polski wielki ogień Miłosierdzia otoczy nie tylko Europę, ale całą kulę ziemską – dodał. – Szczególnie módlmy się, żeby ci, którzy uczestniczą w Unii Europejskiej, zrozumieli, że fundamenty pod Unię dawali katolicy. Niektórzy są kandydatami na ołtarze – zaapelował. – Europo nie możesz żyć bez Boga, bo jesteś zakorzeniona w Chrystusie! – wołał ze szczytu jasnogórskiego wzgórza.
Przesłanie z Medjugorie
Do różańcowej modlitwy wezwał również abp Henryk Hoser (SAC) w przesłanym pielgrzymom przesłaniu z Medjugorie. „Bracia i Siostry, nie bójmy się otwierać serca przed Bogiem: On nas uleczy i On nas pocieszy! Różaniec musi być zanurzony w życiu, a życie w Różańcu! W innym przypadku staje się monotonną i bezduszną praktyką, jeśli nie wielomówstwem – jak w przypadku pogan. A przed tym ostrzegał nas Jezus… Módlcie się umysłem i sercem w świątyni waszego ciała i w świątyni Bożej. Matko Boża Różańcowa, módl się z nami!” zwrócił się w liście do zebranych na jasnogórskich błoniach.
Lekarstwo na kryzys w Ojczyźnie
– Widzimy profanacje obrazu Matki Bożej, wielką nienawiść tych, co chcą zniszczyć wszystko to, co jest święte – nowy moderator krajowy Kół Żywego Różańca ks. Jacek Gancarek ubolewał nad stanem Ojczyzny, wzywając do wynagrodzenia tych grzechów w nabożeństwach pierwszych sobót miesiąca. Również on wezwał do wielkiej modlitwy różańcowej – wielkiej siły, która zmienia świat.
– Prawdziwy cel życia chrześcijańskiego, a więc i naszego bycia we wspólnocie Żywego Różańca polega na zdobywaniu Świętego Ducha Bożego. Proszę rozdawać łaski potrzebującym, biorąc przykład z zapalonej świecy, która sama świeci i zapala inne świece, nie umniejszając swojego własnego ognia – wtórowała mu sekretarz redakcji miesięcznika „Różaniec” s. Wioletta Ostrowska, cytując słowa św. Serafina z Sarowa i podziękowała wszystkim uczestnikom pielgrzymki za udział w tworzeniu miesięcznika.
Honorowy patronat nad pielgrzymką objęła Konferencja Episkopatu Polski.
Anna Wiejak