Fundacja Grupa Proelio: Stanowcze NIE dla deprawacji seksualnej w szkołach!
Ministerstwo Edukacji planuje w roku szkolnym 2025/2026 wprowadzić nowy przedmiot: EDUKACJA ZDROWOTNA. Mimo silnego sprzeciwu środowisk katolickich odnośnie treści planowanych w programie nauczania przedmiotu, Minister Edukacji Barbara Nowacka nie tylko nie wycofała się z planów wprowadzenia przedmiotu, ale zapowiedziała, że będzie on OBOWIĄZKOWY. To ogromne niebezpieczeństwo dla dzieci i młodzieży.
Ogromnym problemem społecznym jest to, że rodzice kompletnie nie są świadomi zagrożenia, które niesie ze sobą edukacja seksualna w wersji, którą chce narzucić Ministerstwo. Gdyby wiedzieli, co się za tym kryje, to wielu rodziców – nawet dalekich od prawicowych i katolickich poglądów – byłoby temu przeciwko. Z tego powodu Fundacja Grupa Proelio stara się mocno, aby nagłośnić problem.
„W najbliższych tygodniach odbędą się prekonsultacje i konsultacje dotyczące podstawy programowej nowego przedmiotu: EDUKACJA ZDROWOTNA. Chcemy w ramach konsultacji przekazać naszą petycję. Zachęcamy, aby – póki jest czas – jeszcze ją nagłaśniać i udostępniać, prosić o podpis rodzinę i znajomych, a zwłaszcza rodziców dzieci, którzy mogą sobie nie życzyć, aby były one deprawowane. Jest nas już blisko 40 tysięcy. Mamy nadzieję, że będzie jeszcze więcej. Taki głos trudno będzie całkowicie zignorować i przemilczeć!” – pisze Zbigniew Kaliszuk z Fundacji.
PODPISZ PETYCJĘ PRZECIWKO PERMISYWNEJ EDUKACJI SEKSUALNEJ W SZKOŁACH
„Oczywiście, mamy świadomość, że Barbara Nowacka jest tak zdecydowana na przeprowadzenie ideologicznej krucjaty w szkołach, że nie przejmie się sprzeciwem rodziców nawet, gdyby było nas i dwa razy tyle, ale… jeśli sprzeciw będzie odpowiednio silny, to jej partia oraz koalicjanci z Trzeciej Drogi mogą dojść do wniosku, że im to się politycznie nie kalkuluje. Z tego powodu musimy działać i potrzebujemy jeszcze więcej podpisów. Jeśli nasz sprzeciw nie zostanie uwzględniony, to kolejnym krokiem będzie prośba do Prezydenta i grupy posłów o zaskarżenie rozporządzenia wprowadzającego ten przedmiot do Trybunału Konstytycyjnego (rozporządzenie nie jest jeszcze wydane, ale kiedyś będzie musiało to się stać). Oni też muszą wiedzieć, że takie jest oczekiwanie dużej grupy rodziców” – podkreśla Zbigniew Kaliszuk.
Na stronie Fundacji Grupa Proelio czytamy: „Rząd w perfidny sposób, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu zapowiedzieli, że w zamian za Wychowanie do życia w rodzinie w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, edukacja zdrowotna, którego elementem ma być edukacja seksualna. Zamiary rządu odnośnie treści, które będą przekazywane, jasno pokazuje to, że pokierowanie zespołem opracowującym podstawę programową i podręczniki do tego przedmiotu powierzono seksuologowi prof. Zbigniewowi Izdebskiemu, który od lat propaguje skrajnie szkodliwe postawy seksualne, radykalnie sprzeczne z wartościami, które wielu rodziców stara się przekazać swoim dzieciom.
Nowy przedmiot ma wejść do szkół od września 2025 r. W odróżnieniu od WDŻ, przedmiot ten ma być obowiązkowy, co jest oczywistym pogwałceniem art 48. Konstytucji gwarantującego rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Jeszcze jest czas, aby zatrzymać deprawację dzieci i młodzieży, ale potrzeba ogromnego sprzeciwu. Bardzo prosimy o podpisanie naszego apelu i uświadamianie o tym zagrożeniu kogokolwiek się da.
PODPISZ PETYCJĘ PRZECIWKO PERMISYWNEJ EDUKACJI SEKSUALNEJ W SZKOŁACH
Nie da się uczyć „obiektywnie” o seksualności, bez oderwania od sfery wartości. Nie da się uciec choćby od oceny podejmowania współżycia seksualnego w wieku nastoletnim, podejmowania współżycia seksualnego poza kontekstem relacji i miłości, masturbacji, czy pornografii.
Rezygnacja z przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, który zachęcał do wstrzemięźliwości seksualnej w wieku nastoletnim i umiejscawiał nauczanie o seksualności w kontekście przygotowania do małżeństwa i życia w rodzinie oraz powołanie prof. Zbigniewa Izdebskiego na przewodniczącego zespołu przygotowującego zajęcia z edukacji zdrowotnej, jasno wskazuje na radykalną zmianę w zakresie wartości, które będą przekazywane w szkołach.