Dobra Książka: Ze świętym Maksymilianem Drogą Krzyżową Chrystusa

Każdy z nas dźwiga swój krzyż. Czasem wydaje się, że jest on za ciężki, że może jakiś inny, drugiego człowieka, bardziej by nam odpowiadał. Jednakże tylko ten, który został nam dany, jest idealnie dopasowany wymiarami i ciężarem do naszych możliwości.

To zupełnie naturalne, że boimy się cierpienia, lecz posłuchajmy nauki św. Maksymiliana: „Jeżeli bolesnym cierpieniem Bóg nas nawiedzi i dusza kroczy drogą ciernistą, cieszyć się trzeba, że Bóg przeznacza nas do wielkiej doskonałości”. Weźmy więc swój krzyż i podążajmy ze św. Maksymilianem za Chrystusem, ramię w ramię na górę zbawienia. Nie ma innej drogi do szczęśliwej wieczności, jak tylko droga prowadząca przez Kalwarię, przez Krzyż. Gdy już tam dojdziemy, postawmy swój krzyż obok Krzyża Jezusa. On rozpięty między niebem a ziemią zaprasza nas do siebie, źródła miłości i przebaczenia. Jego rozpostarte ramiona chcą nas przygarnąć ze wszystkim, co w nas ułomne i słabe, by ofiarować Bogu Ojcu ostatnim westchnieniem: „Wykonało się!”.

Książka „Ze świętym Maksymilianem Drogą Krzyżową Chrystusa” ukazała się nakładem Wydawnictwa OO. Franciszkanów w Niepokalanowie.