374 lata temu urodziła się  św. Małgorzata M. Alacoque

Każda okazji, by „promować” nabożeństwo do Serca Jezusa jest dobra! A dziś okazją tą jest rocznica urodzin  św. Małgorzaty Marii Alacoque, która przyszła na świat 22 lipca 1647 r.

„Tym, którzy temu Sercu cześć oddają, pozwoli obficie uczestniczyć w największych łaskach a na dom, gdzie obraz tego Serca szczególną czcią otaczany będzie, przebogate spłyną błogosławieństwa, to nabożeństwo jest bowiem jedną z ostatnich prób Jego miłości, by ludzi do siebie pociągnąć” – pisała św. Małgorzata Maria Alacoque. To właśnie św. Małgorzacie kilkakrotnie objawiał się sam Pan Jezus, prosząc o ustanowienie nabożeństwa do Jego Serca, które pragnie udzielać ludziom wielu łask. Zakonnica opisała je w listach. Już po jej śmierci rozproszone informacje zebrano w słynne 12 obietnic.

Czcicielom Swego Serca Pan Jezus obiecał:

1. Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.

2.Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.

3.Będę ich pocieszał we wszystkich ich strapieniach.

4.Będę ich bezpieczną ucieczką za życia, a szczególnie przy śmierci.

5.Wyleję obfite błogosławieństwa na wszystkie ich przedsięwzięcia.

6.Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło nieskończonego miłosierdzia.

7.Dusze oziębłe staną się gorliwymi.

8.Dusze gorliwe dojdą szybko do wysokiej doskonałości.

9.Błogosławić będę domy, w których obraz mego Serca będzie umieszczony i czczony.

10.Kapłanom dam moc kruszenia serc najzatwardzialszych.

11.Imiona tych, co rozszerzać będą to nabożeństwo, będą zapisane w mym Sercu i na zawsze w Nim pozostaną.

12.Przyrzekam w nadmiarze miłosierdzia Serca mojego, że wszechmocna miłość moja udzieli tym wszystkim, którzy komunikować będą w pierwsze piątki przez dziewięć miesięcy z rzędu, łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski mojej ani bez sakramentów i że Serce moje stanie się dla nich bezpieczną ucieczką w godzinę śmierci.