20 listopada – wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego – PATRONA osób przeżywających sprawy trudne lub beznadziejne

Mawiał m.in.: „W cichej modlitwie swe utrapienia zamykaj” oraz „Prawdziwa mądrość polega na tym, by dobrze wykorzystać dzień dzisiejszy.”

Św. Rafał Kalinowski żył na przełomie XIX i XX wieku. Był żołnierzem i sybirakiem, a w końcu także karmelitą. Na początku prowadził lekkie i przyjemne życie. Pracował przy budowie kolei żelaznej Odessa-Kijów-Kursk. Był członkiem Rządu Narodowego i ministrem wojny w rejonie Wilna. Wspierany modlitwami matki i rodzeństwa, nawrócił się pod wpływem lektury „Wyznań” św. Augustyna. Za udział w powstaniu styczniowym został skazany na śmierć, jednak dzięki interwencji przyjaciół karę udało się zamienić na zesłanie na Syberię. Rafał dał się tam poznać jako ojciec ubogich, brat potrzebujących i przyjaciel młodzieży. Dzielił się wszystkim co miał, pielęgnował chorych i katechizował dzieci.

Po powrocie z zesłania wstąpił do Karmelitów. Założył kilka klasztorów żeńskich i męskich. Zasłynął jako „ofiara konfesjonału”. Wiele godzin spędzał w konfesjonale, który do dziś możemy oglądać w wadowickim kościele. Zmarł 15 listopada 1907 r. w Wadowicach. Na ołtarze wyniósł go papież z Wadowic – Jan Paweł II w 1991 r.

Święty Rafał jest patronem Sybiraków, oficerów i żołnierzy. Jest także niezastąpionym orędownikiem w sprawach trudnych. To taki polski św. Juda Tadeusz. Zachęcamy więc do modlitwy za jego pośrednictwem przy pomocy litanii oraz do jak najczęstszego odmawiania Modlitwy do Niepokalanej, którą sam ułożył i odmawiał Święty.

MODLITWA DO NIEPOKALANEJ
odmawiana przez św. O. Rafała Kalinowskiego

O błogosławiona Panno Niepokalana,
ozdobo i światłości góry Karmel,
która okiem szczególnej dobroci patrzysz na każdego,
który twą świętą odziany jest szatą,
spojrzyj i na mnie łaskawie
i okryj mnie płaszczem swej macierzyńskiej opieki.
Wspomóż mą słabość swoją potęgą,
oświeć swą mądrością ciemności mojego serca,
pomnażaj we mnie wiarę, nadzieję i miłość.
Racz ozdobić moją duszę takimi łaskami i cnotami,
aby zawsze była miłą twemu boskiemu synowi i tobie.
Nie odstępuj mnie nigdy w życiu,
pociesz mnie przy śmierci Swoją najwdzięczniejszą obecnością
i przedstaw mnie Najświętszej Trójcy
jako dziecko swoje i sługę Tobie oddanego,
abym Cię w niebie wiecznie chwalił i wielbił.

Maryjo, wstaw się u syna dla otrzymania łaski,
o którą z pokorą i zawierzeniem proszę…

Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario, Chwała Ojcu.