Patroni klasztoru Radia Niepokalanów: Bł. o. Antonin Maria BAJEWSKI

12 czerwca kościół w Polsce wspomina 108 męczenników z okresu II wojny światowej. W tej dużej grupie błogosławionych jest 7 franciszkanów. Radio Niepokalanów znajduje się na terenie Klasztoru Błogosławionych Męczenników z Niepokalanowa, który znajduje się w Teresinie, przy ul. Maksymiliana Kolbego 5. 

3 czerwca rozpoczęła się NOWENNA PRZED ŚWIĘTEM BŁOGOSŁAWIONYCH MĘCZENNIKÓW NIEPOKALANOWSKICH. Nowenna jest codziennie odmawiana na naszej antenie – zapraszamy od 3 do 11 czerwca o 14.15

W czasie trwania Nowenny będziemy prezentować poszczególnych patronów Rada Niepokalanów.

***

Jan Eugeniusz Bajewski (późniejszy o. Antonin) urodził się 17 stycznia 1915 roku w Wilnie na Litwie. Pochodził z polskiej, dość zamożnej rodziny. Był synem zecera, a następnie właściciela drukarni Jana i Anieli z Wińkowskich. Miał trzech braci, którzy zmarli zaraz po narodzinach, więc praktycznie był jedynakiem. Ochrzczony został 14 marca 1918 roku i otrzymał wtedy imiona: Jan Eugeniusz.

W szóstym roku życia zaczął uczęszczać do szkoły powszechnej w Wilnie. Po jej ukończeniu podjął dalszą naukę również w Wilnie w Gimnazjum Realnym im. J. Lelewela, a następnie w Gimnazjum Humanistycznym im. A. Mickiewicza. Był człowiekiem wybitnie zdolnym. Miał łatwość przyswajania języków obcych i znał biegle kilka z nich. Maturę uzyskał w dniu 16 czerwca 1933 roku.

Po ukończeniu gimnazjum postanowił poświęcić się służbie Bożej. Wahał się, czy zostać księdzem diecezjalnym, czy zakonnym. Rozpoczął studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Wilnie. Dnia 22 marca 1934 roku został przyjęty do Sodalicji Mariańskiej Alumnów Archidiecezjalnego Seminarium Duchownego w Wilnie. Głos powołania zakonnego był jednak tak silny, że po roku studiów opuścił seminarium i wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Do wspólnoty w Niepokalanowie przyjechał i został przyjęty do Zakonu dnia 17 sierpnia 1934 roku. Habit zakonny przywdział dnia 1 września 1934 roku, a razem z nim przyjął nowe imię Antonin i rozpoczął roczny nowicjat. Nowicjat odbył w Niepokalanowie, gdzie także dnia 2 września 1935 roku na ręce gwardiana ojca Floriana Michała Koziury złożył pierwsze śluby zakonne. Następnie kontynuował studia filozoficzno-teologiczne w Krakowie, gdzie wyjechał 10 września 1935 roku. Dnia 15 września 1936 roku został włączony do Stowarzyszenia Matki Bożej Bolesnej, czyli do Sług Smętnej Dobrodziejki, której cudowny obraz jest czczony w franciszkańskim kościele w Krakowie.

Profesję wieczystą złożył w Krakowie w dniu 1 listopada 1938 roku, a święcenia kapłańskie przyjął 1 maja 1939 roku z rąk krakowskiego biskupa pomocniczego Stanisława Rosponda (1877-1958). Chwili tej nie doczekał jego ojciec, który zmarł w 1938 roku. Prymicyjną Mszę świętą odprawił 13 czerwca 1939 roku w Wilnie. Został skierowany do Niepokalanowa, dokąd przybył 2 lipca 1939 roku. Dnia 4 lipca 1939 roku ojciec Antonin zamieszkał w domu wypoczynkowym – Lasku, gdzie wypoczywał i jednocześnie kapelanował braciom wakacjuszom. Pierwsza kapituła konwencka, w której uczestniczył odbyła się 5 lipca 1939 roku.

W Niepokalanowie dość szybko gwardian – św. ojciec Maksymilian Rajmund Kolbe, uczynił go swoim drugim zastępca, czyli drugim wikarym klasztoru oraz redaktorem pisma „Miles Immaculata”. Według brata Alfreda Dziedzica ojciec Bajewski był drugim wikarym i spełniał swoją funkcję w okresie od 3 lipca 1939 roku do 17 lutego 1941 roku. Po podziale prowincji w 1939 roku ojciec Antonin znalazł się w prowincji warszawskiej pod patronatem Matki Bożej Niepokalanej.

Ojciec Bajewski był gorliwym kapłanem, odznaczającym się głęboką wiarą, nieprzeciętną wiedzą, pobożnością, duchem modlitwy i delikatnością względem innych. Ze względu na słaby stan zdrowia, pierwsze miesiące po przybyciu do Niepokalanowa, spędzał w oddalonym od klasztoru domu wypoczynkowym tzw. „Lasku”. Tam zastała go II wojna światowa. Gdy 19 września 1939 roku Niemcy aresztowali i wywieźli prawie wszystkich zakonników z klasztoru, mieszkańcom „Lasku”, udało się uniknąć prześladowań.

Ojciec Bajewski zostawił własnoręczne świadectwo chrztu, z którego wynika, iż dnia 13 maja 1940 roku w niepokalanowskiej kaplicy własnoręcznie ochrzcił Helgę Marię Philipską, a dnia 12 sierpnia 1940 roku ochrzcił Jerzego Zbigniewa Wilińskiego. Ostatnie rekolekcje w niepokalanowskim klasztorze, a były to rekolekcje doroczne przed świętem Niepokalanego Poczęcia NMP, odbył od 27 listopada do 6 grudnia 1940 roku, a prowadził je redemptorysta ojciec Karol Stanisław Szrant (1886-1975).

Nie uniknął jednak drugiego aresztowania. Dnia 17 lutego 1941 roku gestapo zabrało go, ojca Maksymiliana, ojca Piusa Ludwika Bartosika oraz 2 innych zakonników i osadziło ich na Pawiaku w Warszawie. Podczas pobytu w więzieniu ojciec Antonin podtrzymywał innych na duchu. Ojciec Bajewski nie zdjął habitu zakonnego, przez co wzmogło to prześladowania esesmanów.

Dnia 4 kwietnia 1941 roku został przywieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, czyli do Oświęcimia, gdzie otrzymał numer 12764. Już w dniu przybycia został brutalnie pobity za pomocą koronki, którą nosił przy boku, i której nie chciał znieważyć poprzez podeptanie w dniu przyjazdu do obozu. Okropnie pokrwawionego i skatowanego umieszczono w izbie chorych. Oprócz pobicia cierpiał tam z powodu tyfusu brzusznego. Pomimo własnej choroby oddawał się posłudze chorym, pomagał im fizycznie i duchowo, zwłaszcza przez sakrament spowiedzi, nierzadko ryzykując życiem. Wieczorami prowadził na izbie wspólne modlitwy. Obozowe cierpienia znosił z cierpliwością, powtarzając „Jestem przybity do krzyża wraz z Chrystusem”.

Wyczerpany pracą, nieludzkimi warunkami, cierpieniem i chorobą zmarł dnia 8 maja 1941 roku w Oświęcimiu.. Przed śmiercią przekazał dla mieszkańców Niepokalanowa za pomocą współwięźnia księdza Konrada Szwedy (1912-1988) swoje przesłanie: „Powiedź moim współbraciom w Niepokalanowie, że umarłem tu jako wierny Jezusowi i Maryi”. Zmarł, a jego ostatnimi słowami były: „Jezus i Maryja”.

Ojciec Antonin jest oficjalnie przez Kościół Katolicki uznany męczennikiem za wiarę.

Prace przygotowawcze procesu beatyfikacyjnego rozpoczęły się 9 marca 1994 roku. Od 26 maja do 12 grudnia 1994 roku był prowadzony proces informacyjny dotyczący 7 franciszkanów konwentualnych. Wtedy też systematyczne przesłuchiwano świadków, w celu zebrania pełnej dokumentacji o ich życiu. Od dnia 26 maja 1994 roku wszystkim tym, których był to proces przysługiwał tytuł Sługa Boży. Dekretem z dnia 4 stycznia 1995 roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wyraziła zgodę na przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego tych 7 zakonników. Proces został przeprowadzony w Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. Dnia 26 marca 1999 roku w Watykanie został w obecności papieża bł. Jana Pawła II (1920-2005) promulgowany dekret o męczeństwie 108 Sług Bożych męczenników okresu II wojny światowej. Ojciec Bajewski został beatyfikowany w dniu 13 czerwca 1999 roku przez papieża bł. Jana Pawła II w Warszawie wraz ze stu siedmioma innymi męczennikami z okresu hitlerowskiej okupacji z lat 1939-1945.

Pamiątką, która pozostała w Niepokalanowie po o. Antoninie jest jego biret. Znajduje się on w Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie.

Tekst: Łukasz Janecki, „Słownik biograficzny polskich franciszkanów konwentualnych zamordowanych i tragicznie zmarłych w latach 1939-1945”, Niepokalanów 2012

Fotografie pochodzą ze zbiorów Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie


MODLITWA DO BŁOGOSŁAWIONYCH MĘCZENNIKÓW Z NIEPOKALANOWA

Boże, nasz Ojcze,
który w Swoim Synu ukrzyżowanym i zmartwychwstałym
dajesz nam źródło życia i świętości, nadziei i radości, pokoju i dobra,
wysławiamy zwycięstwo Twoich darów objawione w męczeństwie Twoich sług błogosławionych:
Piusa i Antonina, Tymoteusza i Bonifacego z Niepokalanowa,
kapłanów i braci z zakonu św. Franciszka w czasie II wojny światowej.

Błagamy Cię pokornie doprowadź nas za ich wstawiennictwem
do blasku prawdy ewangelicznej, która nie zna zniewolenia i zdrady
oraz rozpal płomień miłości serafickiej, która wszystko przetrwa i przetrzyma,
abyśmy bez leku i przygnębienia, lecz z ufnością
kroczyli drogami trzeciego tysiąclecia we wspólnocie Kościoła.
Szczególnie prosimy o łaskę …
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.