Nie ma, jak u Mamy: Różaniec jest egzorcyzmem! Dobrze o tym pamiętać

„Nie ma, jak u Mamy” to nasz radiowy cotygodniowy cykl internetowy, w którym pragniemy przybliżać Matkę Bożą. Jej życie, Jej skuteczne wstawiennictwo, Jej „obecność” w życiu świętych, modlitwy do Maryi, miejsca Jej kultu, a także wizerunki Matki Bożej. Może na wzór św. Maksymiliana, który, jak napisał o. Roman Soczewka – „lubił soboty i radością z tego dnia dzielił się ze współbraćmi zakonnymi, wygłaszając im pogadanki lub konferencje o Matce Bożej Niepokalanej.”

***

Około 1981 r. ks. Bp Zbigniew Kraszewski opowiedział, iż podczas prywatnej audiencji dla Polaków, Jan Paweł II pochwalił praktykę odmawiania egzorcyzmu Leona XIII. Po chwili jednak wyjął z kieszeni swój różaniec i pokazując obecnym powiedział: Ale przecież to jest egzorcyzm przeciw wszystkim złym duchom, dostępny także dla świeckich.

Widząc zaskoczenie na twarzach dodał: Żebyście nie mieli wątpliwości, to ja w tej chwili nadaję różańcowi moc egzorcyzmu !… W tym miejscu przypominają się słowa Chrystusa wypowiedziane do Piotra Apostoła: I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie (Mt 16,19). Papież ustanowił modlitwę różańcową egzorcyzmem, a Maryja potwierdziła to podczas objawień, ukazując tę modlitwę jako skuteczną broń przeciw wszelkiemu złu” (ks.Bogumił Nowosiadły „Nadzieja i życie” nr 58/2011).

Trzeba jednak wiedzieć o tym, że Różaniec musi być odmawiany – pełnym głosem, półgłosem czy szeptem; czy śpiewany w jakiejś wspólnocie, ale nie może to być modlitwa myślna. Owszem, rozważania poszczególnych tajemnic jak najbardziej mogą być myślne albo czytanie wzrokiem jakichś opracowanych, gotowych rozważań, ale Wierzę…, Ojcze nasz… i Zdrowaś… muszą być mówione. Inaczej Różaniec nie spełni swojej roli egzorcyzmu. Tylko Bóg zna nasze myśli i każda modlitwa w słowach czy w myślach dociera do Niego. Ale jeśli chcemy aby szatan uciekł od nas, musi słyszeć treść „Zdrowaśki”, która dla niego jest jak uderzenie młotem w głowę. Ona to bowiem przypomina mu ten moment, od którego zaczyna się jego przegrana. Jeśli więc ktoś dziesiątkami, setkami czy tysiącami „Zdrowasiek” dziennie (np. przy odmawianiu we wspólnocie) wytyka mu tę klęskę, to – bądźmy szczerzy – nikt nie wytrzymałby ciągłego wytykania jego niepowodzenia, bo chyba by oszalał. Nie ma więc innego wyjścia, jak uciekać daleko, by dłużej nie wspominać, aby dłużej nie słuchać jak poniżają go.

„Gdyby ludzie wiedzieli, że mają w zasięgu taką broń, siedziałbym samotny w piekle. Ale wy nie słuchacie papieży, świętych i proroków. Ani własnego serca. Zwyciężam was dzięki waszej głupocie i pysze. Nie boję się was. Ale boję się Jej różańca” (szatan podczas egzorcyzmu prowadzonego przez księdza egzorcystę Francesco Bamonte).

Za: https://rozaniec.maryjni.pl/


PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nie ma, jak u Mamy: Kolbianum – studia dla każdego, kto kocha Maryję!
Nie ma, jak u Mamy: Różaniec na próbę…
Nie ma, jak u Mamy: Odznaka turystyczna „Szlakiem kultu Maryjnego w Polsce”: z miłości do Maryi i pasji do podróżowania
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dobrej Rady
Nie ma, jak u Mamy: Ciekawostki różańcowe (1) – Różaniec na kierownicę
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo uzdrowienia za przyczyną Matki Najświętszej
Nie ma, jak u Mamy: „Rekolekcje z Maryją” ojca M. Kopczewskiego – do odprawiania w domu
Nie ma, jak u Mamy: Zaufajcie Maryi!
Nie ma, jak u Mamy: Niezwykły (cudowny) różaniec z… fasoli
Nie ma, jak u Mamy: Maryja i ks. Dolindo
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Krwawych Łez Maryi
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Siedmiu Boleści Maryi – o tę modlitwę prosi nas sama Matka Boża
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo otrzymanej łaski, wyproszonej przez ręce Maryi
Nie ma, jak u Mamy: O różańcu ustami świętych, czyli dlaczego warto odmawiać różaniec
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dzieci Nienarodzonych
Nie ma, jak u Mamy: Cudowny medalik – noś go z ufnością na szyi!
Nie ma, jak u Mamy: Dlaczego sobota jest dniem szczególnie poświęconym Matce Bożej