Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Cierpliwie Słuchająca

„Nie ma, jak u Mamy” to nasz radiowy cotygodniowy cykl internetowy, w którym pragniemy przybliżać Matkę Bożą. Jej życie, Jej skuteczne wstawiennictwo, Jej „obecność” w życiu świętych, modlitwy do Maryi, miejsca Jej kultu, a także wizerunki Matki Bożej. Może na wzór św. Maksymiliana, który, jak napisał o. Roman Soczewka – „lubił soboty i radością z tego dnia dzielił się ze współbraćmi zakonnymi, wygłaszając im pogadanki lub konferencje o Matce Bożej Niepokalanej.”

***

Dziś (18 czerwca) w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej obchodzona jest Uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Rokitna, głównej Patronki diecezji. Z tej okazji poświęcimy kilka słów temu pięknemu wizerunkowi Maryi, który ze względu na odsłonięte ucho Maryi, nosi tytuł (jeden z wielu) Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.

Nie znamy początków wizerunku Matki Bożej z Rokitna. W XVI wieku obraz należał do osiadłej na Kujawach rodziny Stawickich, a następnie trafił w ręce rodziny Opalińskich. Obraz otrzymał w spadku opat bledzewski Kazimierz Jan Opaliński, który w 1669 roku umieścił go w kościele w Rokitnie. Ponieważ wciąż wzrastał kult Matki Bożej, zwanej już Rokitniańską i słyszano coraz więcej o łaskach uzyskanych za Jej wstawiennictwem, Obraz ten zyskał opinię cudownego. Biskup poznański postanowił powołać Komisję Teologiczną, która miała za zadanie zbadać prawdziwość uzdrowień i łask płynących z Wizerunku Madonny. I tak w 1670 r. komisja ta uznała Obraz za cudowny. Ustalono również, że pozostanie on na stałe w Rokitnie.

Sława Wizerunku dotarła aż do Warszawy. Król Michał Korybut Wiśniowiecki poprosił, by Obraz przywieziono do Warszawy, a witając go, powiedział: „O vere vas insigne devotionis” (O prawdziwe naczynie niezwykłej pobożności). Król zabrał Madonnę pod Lublin, gdzie chciał stłumić bunt szlachty. Tu też odbyła się pierwsza pokojowa misja Obrazu. Rycerstwo polskie, z królem na czele, modliło się przed Wizerunkiem o zwycięstwo w walce. Żadna ze stron nie spodziewała się jednak, że modlitwy zostaną wysłuchane w szczególny sposób, bo król odniósł zwycięstwo nie mieczem, ale drogą pertraktacji. Szybko zawarty pokój stał się dowodem wstawiennictwa Maryi. Od tego czasu nazywa się Ją także Matką Bożą Obozową, Rycerską oraz Królową Orła Białego. Król w dowód wdzięczności umieścił na Obrazie białego orła z napisem: „Da pacem Domine in diebus nostris” (Daj Panie pokój dniom naszym) oraz koronę królewską. Obraz na jakiś czas umieścił w swojej kaplicy na Zamku Królewskim w Warszawie.

1671 r. Król wyraził zgodę, by Wizerunek powrócił do Rokitna. Na przełomie 1945 i 1946 r. do Rokitna przybył administrator apostolski i na miejscu zastał splądrowany kościół, bez Obrazu. Okazało się, że Cudowny Wizerunek został przez ostatniego niemieckiego proboszcza ukryty w pomieszczeniach gospodarczych i wymagał odnowienia. Wtedy też zawieziono Obraz do Muzeum Wielkopolskiego, gdzie zyskał nową, bardzo podobną do pierwotnej, ramę, został poddany pracom konserwatorskim i tak odnowiony mógł wrócić na swoje miejsce. 15 sierpnia 1946 r., po tym jak Ziemie Zachodnie wróciły do Polski, ruszyła procesja do Gorzowa Wlkp., gdzie podczas Mszy świętej oddano pod opiekę Niepokalanemu Sercu Maryi całą Administrację Gorzowską i obwołano Matkę Bożą Rokitniańską jej patronką. Pierwszy powojenny odpust odbył się 8 września tego samego roku w atmosferze przeżywanej jeszcze wtedy uroczystości gorzowskiej. W 1969 r. przypadła 300. rocznica przywiezienia przez opata Opalińskiego Obrazu do Rokitna. Obchody zaplanowano na okres sześciu miesięcy, a ich kulminacja przypadła na 16 sierpnia. W 1971 r. Rokitno zaszczycił swoją wizytą arcybiskup Karol Wojtyła, późniejszy papież, a dziś św. Jan Paweł II.

22 kwietnia 1989 roku Jan Paweł II poświęcił w Watykanie koronę, którą 18 czerwca 1989 roku nałożył na cudowny obraz Prymas Polski kardynał Józef Glemp. Ze względu na odsłonięte ucho Maryi, obraz nosi tytuł Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej.

Za: ks. Adrian Put: https://www.rokitno.org/; brewiarz.pl


PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nie ma, jak u Mamy: Rozważania różańcowe w różnych intencjach (teksty)
Nie ma, jak u Mamy: Jak praktykować pierwsze soboty miesiąca?
Nie ma, jak u Mamy: #TrzymajSięMaryi!
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Zwycięska
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża z Laus
Nie ma, jak u Mamy: Modlitwa do Matki Bożej Pośredniczki Łask
Nie ma, jak u Mamy: Cierpiąca Maryja w poezji
Nie ma, jak u Mamy: Milczenie Maryi
Nie ma, jak u Mamy: kiedy będzie się zdawało, że znikąd nie ma już ratunku, z różańca i przez różaniec spłynie do nas ratunek
Nie ma, jak u Mamy: Niepokalana zdradza dlaczego warto modlić się do św. Józefa
Nie ma, jak u Mamy: MODLITWY DO MATKI BOŻEJ BOLESNEJ
Nie ma, jak u Mamy: Rycerstwo Niepokalanej (4) – Narzędzia MI
Nie ma, jak u Mamy: Rycerstwo Niepokalanej (3) – Warunki bycia w MI|Środki MI?
Nie ma, jak u Mamy: Rycerstwo Niepokalanej (2) – Cel MI?
Nie ma, jak u Mamy: Rycerstwo Niepokalanej (1) – Dlaczego zostało założone?
Nie ma, jak u Mamy: Oddaj się Maryi
Nie ma, jak u Mamy: „Rycerz Niepokalanej” – świadectwa otrzymanych łask
Nie ma, jak u Mamy: Św. Jan Bosko, a modlitwa różańcowa
Nie ma, jak u Mamy: Nowenna pompejańska. Najpiękniejsze świadectwa
Nie ma, jak u Mamy: Media w służbie Niepokalanej
Nie ma, jak u Mamy: Uroczystość św. Bożej Rodzicielki Maryi
Nie ma, jak u Mamy: LEKCJA PRZYTULANIA, czyli dlaczego święta Bożego Narodzenia są tak ważne dla naszego ducha?
Nie ma, jak u Mamy: 18 grudnia – Wspomnienie Oczekującej Matki Bożej
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża z Guadalupe i niezwykłe odkrycia naukowców
Nie ma, jak u Mamy: Wróg wie, gdzie jest siła Kościoła i całej Rodziny ludzkiej
Nie ma, jak u Mamy: Co św. Maksymilian mówił o Cudownym Medaliku?
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża od Wykupu Niewolników
Nie ma, jak u Mamy: Modlitwa za Ojczyznę – Rozważania różańcowe
Nie ma, jak u Mamy: Cud wybłagany przez Polaków w Dalekim Kazachstanie
Nie ma, jak u Mamy: Maryja Gwiazda Morza, czyli Czyściec i Najświętsza Panna MaryjaNie ma, jak u Mamy: sprawa wojskowego różańca ks. Jerzego…
Nie ma, jak u Mamy: Rycerstwo Niepokalanej
Nie ma, jak u Mamy: Wojenny cód różańcowy
Nie ma, jak u Mamy: Różańcowe pisma…
Nie ma, jak u Mamy: Przypowieść… przybliżająca sens i wielkie przesłanie CUDOWNEGO MEDALIKA

Nie ma, jak u Mamy: Dźwiękowa pocztówka z La Salette
Nie ma, jak u Mamy: Kard. Wyszyński o Matce Bożej
Nie ma, jak u Mamy: „Fatima”
Nie ma, jak u Mamy: Różańce ze skarbca jasnogórskiego
Nie ma, jak u Mamy: Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych
Nie ma, jak u Mamy: Obozowy różaniec św. Maksymiliana
Nie ma, jak u Mamy: Zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi – ŚWIADECTWA
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boska Armii Krajowej
Nie ma, jak u Mamy: Ciekawostki różańcowe (2) – Obozowy różaniec św. Maksymiliana
Nie ma, jak u Mamy: Niezwykła moc modlitwy „Zdrowaś Maryjo”!
Nie ma, jak u Mamy: Szkaplerz karmelitański
Nie ma, jak u Mamy: Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Jazłowieckiej
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Nieustającej Pomocy. 27 czerwca przypada Jej wspomnienie 1 lipca
Nie ma, jak u Mamy: NOWENNA GIETRZWAŁDZKA – modlitwa o uzdrowienie podyktowana przez Maryję w trakcie objawień
Nie ma, jak u Mamy: Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny
Nie ma, jak u Mamy: Przynieś każdemu to, czego mu potrzeba
Nie ma, jak u Mamy: Modlitwa rodziców za dzieci
Nie ma, jak u Mamy: Różaniec jest egzorcyzmem! Dobrze o tym pamiętać
Nie ma, jak u Mamy: Kolbianum – studia dla każdego, kto kocha Maryję!
Nie ma, jak u Mamy: Różaniec na próbę…
Nie ma, jak u Mamy: Odznaka turystyczna „Szlakiem kultu Maryjnego w Polsce”: z miłości do Maryi i pasji do podróżowania
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dobrej Rady
Nie ma, jak u Mamy: Ciekawostki różańcowe (1) – Różaniec na kierownicę
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo uzdrowienia za przyczyną Matki Najświętszej
Nie ma, jak u Mamy: „Rekolekcje z Maryją” ojca M. Kopczewskiego – do odprawiania w domu
Nie ma, jak u Mamy: Zaufajcie Maryi!
Nie ma, jak u Mamy: Niezwykły (cudowny) różaniec z… fasoli
Nie ma, jak u Mamy: Maryja i ks. Dolindo
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Krwawych Łez Maryi
Nie ma, jak u Mamy: Koronka do Siedmiu Boleści Maryi – o tę modlitwę prosi nas sama Matka Boża
Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo otrzymanej łaski, wyproszonej przez ręce Maryi
Nie ma, jak u Mamy: O różańcu ustami świętych, czyli dlaczego warto odmawiać różaniec
Nie ma, jak u Mamy: Matka Boża Dzieci Nienarodzonych
Nie ma, jak u Mamy: Cudowny medalik – noś go z ufnością na szyi!
Nie ma, jak u Mamy: Dlaczego sobota jest dniem szczególnie poświęconym Matce Bożej