LEKTURA DUCHOWA: U progu października…

Niech więc – jak ziemia szeroka i cała
Z serc wszystkich pod świata kraniec,
Dzwoni: i miłość Maryi i chwała
I Jej cudowny Różaniec!

U progu października kilka refleksji różańcowych, pisanych wierszem i prozą… Oby były zachętą do odawiania różańca (nie tylko w paźdzerniku).
***

„Najświętsza Maryja Dziewica w czasach, w których żyjemy, nadała tej modlitwie szczególną wartość. Niezależnie od tego z jakimi problemami się borykamy: stałymi bądź tymczasowymi, czy dotyczą życia publicznego czy prywatnego, każdy z nich może rozwiązać różaniec. Nie ma trudności, która nie zostałaby wyjaśniona przez tę modlitwę” – świeta Łucja dos Santos z Fatimy

„Różaniec to broń pozwalająca zwyciężyć demony i utrzymująca cię z dala od grzechu… Jeśli pragniecie, by w waszych sercach, domach, krajach zagościł pokój, gromadźcie się wspólnie i odmawiajcie różaniec, zawsze bez względu na to jak jesteście utrudzeni” – Papież Pius IX


Krzysztof Gospodarzec – Mój różaniec

Tak różny w mym życiu
Ty z asysskich płatków róży
I z oliwkowego drzewa co rośnie w Ziemi Świętej
Kryształowy z Pierwszej Komunii
I ten fosforowy świecący nocą I wytarty, ten babciny – czarny
Mój Różaniec
Odmawiany w pośpiechu
W kolejce do szkoły – niedoliczony
Odmawiany na palcach i
Na kluczach dziewięciu co
Zawieszone na szekli dziesiątej
I ty co w pracy liczony na wielkich
betonowych płytach
I ty pobożny, rozważany wyklęczany na twardej posadzce kościoła
I ty wychodzony w pielgrzymkach, wymodlony w górach
I ty zaniedbany, niezrozumiany,
odklepywany.

/wiersz zaczerpnięty ze strony: https://rozaniec.maryjni.pl/


„Najlepsza i najbardziej skuteczna forma modlitwy to różaniec, pomagającą osiągnąć życie wieczne. To lekarstwo na zło, najważniejsza z łask otrzymanych od Boga. Nie ma korzystniejszej modlitwy” – Papież Leon XIII

„Moc tej modlitwy jest nieopisana”- Arcybiskup Fulton Sheen

„Dajcie mi armię modlących się na różańcu, a podbiję świat” – błogosławiony Papież Pius IX

„Różaniec jest bronią w dzisiejszych czasach” – święty Ojciec Pio


Wiktor Dzierżanowski

O matki ! Jeśli chcecie swych dziatek
Szczęście i wieczność ocalić
Uczcie je kochać Najlepszą z matek,
Uczcie Różańcem Ją chwalić.

Niech ta cudowna modlitwa dzwoni
W kościele, w domu i w szkole,
Śród prac i cierpień, śród wiejskiej błoni,
W codziennym życiu mozole.

A więcej łaski Bożej popłynie,
Zniknie niejedno, co boli,
Więcej miłości będzie w rodzinach
I szczęścia w doli, niedoli.

I łatwiej będzie ukochać Boga,
Przebaczyć, zwyciężyć siebie,
Jaśniejsza będzie żywota droga,
Im więcej będzie nas w niebie…

Niech więc – jak ziemia szeroka i cała
Z serc wszystkich pod świata kraniec,
Dzwoni: i miłość Maryi i chwała
I Jej cudowny Różaniec!

/wiersz zaczerpnięty ze strony: https://rozaniec.maryjni.pl/


D. Sosnowska
Lubię kroki odmierzać
koralikami różańca
za przechodzących mimo
za smutnych i samotnych
za starganych bólem
za zagubionych w sobie
za szarych i bezbarwnych
łowców dobrych wejrzeń
A dzisiaj na przystanku
została mi pusta kieszeń
Który szedłeś za mną Panie
podnieś zgubiony różaniec
Daj aby szare nasiona
znalazł smutny jakiś przechodzeń
kiedy będzie szukał chusteczki
grosza na tramwaj – czy dłoń
zmarzniętą w kieszeń schowa
Opleć jego palce Panie
w ten mój zgubiony różaniec
Naucz go kroki odmierzać
koralikami różańca
za stłoczonych cierpieniem
za utopionych w brudzie
za nienawidzących słońca
za szarpanych rozpaczą
za głodnych i płaczących
łowców dobrych wejrzeń
Nie pójdę szukać pamiątki
bo przecież wiem na pewno
że Ty idący za mną Panie

podniesiesz ten zgubiony różaniec.

/wiersz zaczerpnięty ze strony: https://rozaniec.maryjni.pl/