Komunia Święta Duchowa – jak się modlić?

Św. Maksymilian Kolbe zalecał braciom mieszkającym w Niepokalanowie, aby za każdym razem, gdy tylko przechodzą obok kościoła czy kaplicy, w których znajduje się Najświętszy Sakrament, wzbudzali w sercu pragnienie przyjęcia Pana Jezusa. Mawiał, że Komunia święta duchowa może takie same łaski przynieść, jak sakramentalna.

Św. Tereska z Lisieux twierdziła, że Duchowe przyjmowanie Komunii Świętej przynosi wyjątkowe korzyści, […] albowiem naznacza nas piętnem głębokiej miłości Pana. Jeśli przygotowujemy się na Jego przyjęcie, On nigdy nam nie odmówi siebie, a Jego dary spłyną na nas różnymi i niepojętnymi dla nas drogami.

Św. Tomasz z Akwinu nazywał Komunię świętą duchową wielkim pragnieniem Pana Jezusa.

Wielką łaską jest możliwość codziennego uczestniczenia w Eucharystii i przyjmowania do serca Pana Jezusa. Niestety nie każdy ma to szczęście. Wielu chorych, niepełnosprawnych, czy przebywających w więzieniach nie ma takiej możliwości. Często czekają na ten jeden dzień w miesiącu, kiedy kapłan przychodzi z posługą do chorych i przynosi Eucharystię.

W obecnych czasach epidemii koronawirusa problem ten dotyka coraz szerszej grupy ludzi – chorych przebywających w szpitalach i na kwarantannie, a także wszystkich, którzy obawiają się pójść na Mszę święta do kościoła. Wielką łaską dla wszystkich tych osób może być skorzystanie z możliwości przyjęcia Komunii świętej duchowej. Polega ona na wzbudzeniu w sercu pragnienia przyjęcia Pana Jezusa.

ZOBACZ TEŻ: Jak przyjmować Komunię świętą duchową? Odpowiada ks. Józef Pierzchalski SAC

Poniższe modlitwy niech będą nam pomocą w przeżywaniu Komunii świętej duchowej.


MODLITWY KOMUNII ŚWIĘTEJ DUCHOWEJ

***
Ty, Panie, stworzyłeś mnie dla siebie moje serce tak długo będzie niespokojne, dopóki nie spocznie w Tobie. Jestem miotany wieloma problemami: burzą się we mnie myśli, niespełnione są pragnienia, brakuje mi zdrowia, nie umiem kochać i wierzyć w Ciebie tak jak trzeba, A jednak pragnę i łaknę Ciebie, mój Panie. Nie odsyłaj mnie głodnego. Nakarm mego ducha Chlebem, który zstąpił z nieba.

Kocham Ciebie, o Boże, kocham serdecznie! Kocham, bo Ty pierwszy mnie umiłowałeś! Biegnę dzisiaj do Ciebie, przychodzą do Ciebie jak żebrak proszący o kromkę chleba. Panie, wejdź znów w moje życie. Rozlej łaskę tam, gdzie jest najtrudniej. Naucz mnie słuchać Ciebie i wypełniać Twoją świętą wolę.

Przyjdź, o mój Panie, a ja Cię przyjmę z miłością Matki Najświętszej i z gorliwością świętych…

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

***
Pragnę Cię przyjąć Panie z tą samą czystością, pokorą i pobożnością, z jaką przyjęła Cię Twoja Najświętsza Matka, z duchem i żarliwością świętych. O mój Jezu, wierzę że jesteś prawdziwie obecny w Najświętszym Sakramencie. Kocham Cię nade wszystko i pragnę Cię posiadać w mej duszy. Skoro nie mogę Cię teraz przyjąć sakramentalnie, przyjdź duchowo do mego serca. Miłuję Cię już obecnego w mym sercu i łączę się całkowicie z Tobą; nigdy nie pozwól mi oddalić się od Ciebie.

***
Panie Jezu, ponieważ nie mogę w tej chwili przyjąć Ciebie w Świętym Sakramencie Eucharystii, (tu można wymienić dlaczego) błagam Cię, abyś przyszedł duchowo do mojego serca w duchu Twojej świętości, w prawdzie Twojej dobroci, w pełni Twojej władzy, w łączności z Twoimi tajemnicami i w doskonałości Twoich dróg. O Panie, wierzę, zawierzam, wychwalam Ciebie. Żałuję za wszystkie moje grzechy. O najświętszy sakramencie, o Boski sakramencie, zawsze niech będzie Twoja wszystka chwała i dziękczynienie.

***
Mój Jezu, wierzę w Ciebie w tym Najświętszym Sakramencie! Mam nadzieję w Łasce i Miłosierdziu Twoim! Miłuję Cię nade wszystko! Z miłości ku Tobie żałuję serdecznie za wszystkie moje grzechy! Wolę tysiąc razy umrzeć, niżeli Cię obrazić. Pragnę Cię przyjąć. Przyjdź, mój Jezu! Przyjdź do mej duszy!

***
O Najsłodszy Jezu, wierzę mocno i żywo, żeś tu jest w Najświętszym Sakramencie Miłości. Pragnę najgoręcej połączyć się z Tobą, boś Ty jest moją jedyną radością, szczęściem i żywotem. W tej chwili jednak nie mogę Cię przyjąć sakramentalnie,
 przybądź przeto duchowo do serca mego i napełnij je Twymi łaskami.
 Oddaję Ci o Panie całkowicie serce, ciało i duszę 
i wszystko, co posiadam,
 nie daj mi się nigdy rozłączyć z Tobą. Amen.

Jezu, w Tobie żyję, w Tobie umieram, 
Jezu, Twoim jestem w życiu i śmierci. Amen.

***
Przyjdź o Jezu mój najsłodszy, przyjdź do serca mego, o Żywocie, o Światło, o Miłości, o Skarbie mój jedyny! Jeżeli świat odpycha Ciebie, jeśli Cię ukochać ani przyjąć nie chce, ja Cię kocham, ja pożądam, ja wołam i pragnę Ciebie, i przysięgam Ci wierność aż do śmierci, aż na wieczność całą Niechże Tobie w nędznym sercu sługi Twego, Niebo całe wynagradza zniewagi, jakich doznajesz na ziemi, o mój najmilszy Panie! Jednocząc się z Sercem Twej Matki Najświętszej, z sercami wszystkich Świętych i Aniołów Twoich, po milion razy wołam: „Niech będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze i na wieki wieków”. Amen.