KAZANIA ŚWIĘTOKRZYSKIE. Najważniejsze homilie społeczne Prymasa Wyszyńskiego

Publikacja zawiera wygłaszane w latach 1974–1976 w kościele Świętego Krzyża w Warszawie wystąpienia kard. Stefana Wyszyńskiego, nazywane „Kazaniami Świętokrzyskimi”. W ramach tego cyklu Prymas odnosił się do kluczowych kwestii z zakresu katolickiej nauki społecznej. Teksty źródłowe zostały poprzedzone obszernym wstępem przybliżającym kontekst wygłaszanych wystąpień oraz umiejscawiającym je w nauczaniu kard. Wyszyńskiego.

Tytuł: Kazania świętokrzyskie (1974-1976)
Autor: Stefan kardynał Wyszyński
Wstęp i opracowanie: Rafał Łatka, Beata Mackiewicz, ks. Dominik Zamiatała
Wydawnictwo: Soli Deo, Instytut Pamięci Narodowej
Liczba stron: 200
Rok wydania: 2021
ISBN: 978-83-8229-176-6


SPIS TREŚCI
Wstęp
Miejsce – kościół Świętego Krzyża w Warszawie
Nauczanie społeczne prymasa Stefana Wyszyńskiego – zarys zagadnienia
Okoliczności powstania i główne przesłanie Kazań świętokrzyskich
Podsumowanie
Nota edytorska

Kazania świętokrzyskie. Konferencje wygłoszone w kościele Świętego Krzyża w Warszawie (13 – 20 – 27 I 1974)
1. Konferencja I. Homo Dei – Człowiek Boży – Brat Dzieci Bożych (13 I 1974)
2. Konferencja II. Homo oeconomicus (20 I 1974)
3. Konferencja III. Homo politicus (27 I 1974)

Kazania świętokrzyskie. Sytuacja ewangelizacji w świecie w ocenie Synodu Biskupów w Rzymie, Warszawa, kościół Świętego Krzyża (12 – 19 – 26 I 1975)
4. Konferencja I. Znaczenie i zadania Synodu (12 I 1975)
5. Konferencja II. Ważniejsze problemy współczesnej ewangelizacji świata (19 I 1975)
6. Konferencja III. Dokumenty ogólne prac Synodu (26 I 1975)

Kazania świętokrzyskie. U podstaw ładu życia i współżycia, Warszawa, kościół Świętego Krzyża (11 – 18 – 25 I 1976)
7. Konferencja I. Matka – Syn – Rodzina (11 I 1976)
8. Konferencja II. Rodzina – Naród – Społeczeństwo (18 I 1976)
9. Konferencja III. Naród – Kościół – Państwo (25 I 1976)

„Człowiek czy społeczeństwo, które z założenia rezygnuje z obrony swych praw do prawdy, sprawiedliwości, miłości, pokoju czy służby – odstępuje od podstawowych wartości osoby ludzkiej, w wyniku czego wartości te zostają albo przyhamowane, albo też zanikają i przestają funkcjonować”.

Stefan Kardynał Wyszyński, Warszawa,
kościół Świętego Krzyża, 26 styczeń 1975


Fragment 1 kazania: Człowiek Boży – bratem wszystkich ludzi

„Wychowanie człowieka, który genetycznie wywodzi się z łona Ojca i jest homo Dei – człowiekiem Bożym, wychowanie go na brata wszystkich ludzi musi odbywać się w duchu podstawowych jego dążeń, pragnień i głodów. Gwarancją dla rozwoju własnej osoby są prawa wszczepione przez samego Stwórcę w naturę człowieka jako istoty rozumnej i wolnej. Nie można przecież mówić o jakimś społecznym układzie uniwersalnym, w którym wszystkie ludy i narody, nawet tak zwane niedorozwinięte, miałyby te same właściwości i przejawiały te same dążenia. Możemy to zrozumieć tylko w obliczu Wysłannika Bożego, Boga, który stał się Człowiekiem i opowiedział nam wszystko o Ojcu. A więc przyniósł nam Jego naukę, ujawnił skąd pochodzą nasze głody i dążenia, a przez to upoważnił nas, abyśmy rozwijali w sobie właściwości, udzielone nam przez Boga: pragnienie istnienia, miłości, prawdy, dobra, sprawiedliwości, pokoju i jedności.

Jest to możliwe i powinno mieć miejsce we wspólnocie rodzinnej, która musi być wspólnotą trwałą, bo ma w sobie znamię niezniszczalności, ale musi też być wspólnotą miłości, prawdy, dobra i pokoju. Jest to również możliwe we wspólnocie religijnej, w Kościele, który te właściwości rozwija. Współcześnie Kościół najbardziej zdecydowanie staje w obronie podstawowych praw osoby ludzkiej.

Konieczne jest też wychowywanie człowieka na brata ludzi we wspólnocie narodowej, której cech kulturalnych nie wolno zacierać, bo są one wspólnym dziedzictwem narodu, wypielęgnowanym przez dzieje. Jeżeli mówi się dzisiaj tak dużo o wychowaniu państwowym, socjalistycznym czy o wychowaniu laickim, ateistycznym – trzeba pamiętać, że zasadniczym elementem wychowania narodu jest wychowanie w kulturze narodowej. Dlatego szkoła – jak powiedziałem w ubiegłym roku w jednym z kazań – musi być narodowa, bo wychowanie ma być narodowe. Zasadniczy wpływ na wychowanie ma rodzina i naród. Trzeba o tym pamiętać i to uszanować. Dopiero wtedy można mieć nadzieję, że wychowywanie młodych pokoleń Polaków będzie się dokonywało w duchu wolności dzieci Bożych, do których Chrystus posłał swoich uczniów, mówiąc: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je” (Mt 28,19).

A wreszcie – wychowanie człowieka na brata ludzi we wspólnocie politycznej. Jest rzeczą stwierdzoną, że naród, dążąc do swego rozwoju, musi się posługiwać odpowiednim narzędziem, między innymi narzędziem własnej społeczności politycznej. Gdy więc wychowanie człowieka na brata ludzi odbywać się będzie w duchu właściwości wszczepionych nam przez Stwórcę, uwzględniając wolę trwania, pragnienie miłości, prawdy, dobra, sprawiedliwości, pokoju i jedności, gdy będzie się odbywać we wspólnocie rodzinnej, religijnej, narodowej, politycznej i zawodowej, wtedy możliwa i konieczna z resztą koordynacja naszych wysiłków przyniesie należyte i oczekiwane wyniki”.