Dziś (1.08) wspominamy Św. Alfonsa Marię Liguoriego – znanego z wielkiej miłości do Maryi

Maryja domaga się od nas, abyśmy Jej wzywali i modlili się do Niej we wszelkich wypadkach. Nie żeby zebrać miała naszych hołdów i dowodów czci, co i tak nie mogłoby wyrównać Jej zasług lecz aby widziała, ze przez to pomnaża się w nas ufność i nabożeństwo ku Niej i aby wtedy łatwiej mogła ratować nas i pocieszać – św. Alfons Liguori

Św. Alfons Liguori urodził się w Neapolu 27 września 1696 roku. Był doktorem obojga praw. Porzuciwszy zawód adwokata, przyjął święcenia kapłańskie i założył Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela 9 listopada 1732 roku. W trosce o życie religijne ludu, oddawał się kaznodziejstwu i apostolstwu pióra. Najważniejsze jego dzieła dotyczą teologii moralnej, w której uważany jest za mistrza. Jako biskup z niezwykłą gorliwością zarządzał swoją diecezją. Złamany chorobą i wiekiem, poprosił o zwolnienie z tego urzędu, powrócił do swoich współbraci zakonnych i zmarł w Pagani 1 sierpnia 1787 roku.

Św. Alfons Liguori był ekspertem w tym, co dzisiaj nazywane jest teologią pastoralną. W swojej kapłańskiej pracy wygłosił ponad 500 misji i rekolekcji. Najwięcej jednak zasłużył się Kościołowi Chrystusa jako pisarz, jeden z najpłodniejszych, jakich znają dzieje chrześcijaństwa. Do dzieł, które mu zjednały największą sławę, należą: Teologia moralna, Uwielbienia Maryi, które zdobyły aż 324 wydania w różnych językach; rekordową popularność osiągnęła mała książeczka Nawiedzenie Najśw. Sakramentu i Najśw. Maryi Panny, która doczekała się ponad 2000 wydań w różnych językach. Łącznie wymienia się 160 tytułów prac, napisanych przez św. Alfonsa, których liczba wydań sięgnęła 17 125 w 61 językach! Św. Alfons pisał dla wszystkich: dla kapłanów, kleryków, zakonników, spowiedników, wiernych. Dzieła jego obejmują teologię dogmatyczną, moralną i ascetyczną.

Beatyfikowany został przez Piusa VII, 15 września 1816 roku, i kanonizowany przez Grzegorza XVI, 26 maja 1839 roku. Pius IX ogłosił go doktorem Kościoła 23 marca 1871 roku, a Pius XII ustanowił go patronem spowiedników i moralistów 26 kwietnia 1950 roku. Jest patronem zakonu redemptorystów; adwokatów, osób świeckich, spowiedników, teologów, zwłaszcza moralistów.

Za: brewiarz.pl

***

MARYJA W ŻYCIU ŚW. ALFONSA MARII LIGUORIEGO

Zdumiewa fakt, jak bardzo kochał Maryję. Tej miłości i oddania się Niepokalanej, możemy z pewnością, podobnie, jak od ojca Maksymiliana, uczyć się od św. Alfonsa Marii Liguoriego. Pięknie o tym pisze o. Michael Brehl CSsR, Przełożony Generalny Zgromadzenia Redemptorystów. Tekst ten można znaleźć w całości na stronie: https://www.redemptor.pl/ Tutaj krótki jego fragment:

„Rodzice Alfonsa żyli i oddychali tą maryjną kulturą, co naznaczyło także ich syna. Alfons urodził się w ich wiejskiej rezydencji w Marianella. Ochrzczono go w kościele pw. Maryi Królowej Dziewic (Santa Maria delle Vergini) i za namową matki został poświęcony Maryi, otrzymując imię „Maria” jako drugie spośród swych dziewięciu imion.

Alfons LiguoriAlfons zanosił modlitwy przed różnymi rzeźbami i obrazami Maryi, a przede wszystkim modlił się na różańcu. Gdy w 1713 roku ukończył edukację na Uniwersytecie w Neapolu, złożył „przysięgę krwi”, zobowiązując się do obrony przywileju Niepokalanego Poczęcia Maryi. Nie był to dla niego tylko gest formalny. Kilka lat później odnowił przysięgę, którą tak uroczyście złożył w wieku 16 lat, a o znaczeniu tego aktu napisał w książce „Wysławianie Maryi”.

Od 1715 roku stał się członkiem pobożnego Stowarzyszenia Matki Bożej Miłosierdzia, a także Stowarzyszenia Nawiedzenia Matki Bożej. W sierpniu 1723 roku, „roku swojego nawrócenia”, po przegranej sprawie sądowej dotyczącej Amatrice i po udziale w Nowennie, a następnie w Oktawie Wniebowzięcia NMP, postanowił zrezygnować ze „świata” i poświęcić swoje życie Bogu, pozostawiając szpadę, znak stanu szlacheckiego, przy ołtarzu w kościele Matki Bożej od wykupu niewolników. Po wielu latach, stając ponownie przed obrazem Maryi w tymże kościele, powiedział: „to Ona zabrała mnie z tego świata i sprawiła, że wstąpiłem do stanu duchownego”.

Jako młody kleryk został członkiem pobożnego Stowarzyszenia Matki Bożej Wspomożycielki Nieszczęśliwych (Santa Maria Succurre Miserabilis). W latach 1729-1730 przebywał w małym sanktuarium Matki Bożej Górskiej (Santa Maria dei Monti) położonym w górach nad miasteczkiem Scala, gdzie mógł odczytywać tajemnicę Odkupienia, patrząc na figurę Maryi trzymającej Dzieciątko w jednej ręce i Biblię – w drugiej. Tutaj otrzymał inspirację do podjęcia swojego projektu misyjnego.

Znamy oczywiście wiele nadzwyczajnych doświadczeń spotkania z Maryją, które naznaczyły życie św. Alfonsa, jak: objawienia Maryi i Jej słowa w grocie w Scala, doświadczenia w Foggia, Amalfi, Castel S. Giorgio, Arienzo i wielu innych miejscach.

W 1762 roku, po przyjęciu święceń biskupich w Rzymie, udał się z pielgrzymką do Loreto. O ile nam wiadomo, była to jedyna formalna pielgrzymka, w jakiej brał udział. W 1787 roku, gdy umierał w Pagani, trzymał w dłoniach obrazek Maryi. Gdy dzwony wzywały na Anioł Pański, oddał ducha.

Nie może więc być żadnych wątpliwości co do miłości, jaką żywił Alfons do Maryi, Matki Jezusa. Jego życie naznaczone było Jej stałą obecnością. Znał Ją jak własną Matkę. Gdyby jednak nadal domagano się kolejnych dowodów potwierdzających tę niezwykłą więź, to wystarczy tylko sięgnąć po jego pisma na temat Maryi, jego modlitwy, obrazy i pieśni.

Trzeba jednak pamiętać, że Alfons zawsze przeżywał miłość do Maryi w kontekście Jezusa Chrystusa, jako absolutnego centrum swego życia. Wierzył i świadczył o tym, że nie ma maryjnej teologii czy duchowości w oderwaniu od chrystologii. To Jezus jest centralną postacią, od której pobożność maryjna czerpie swoje znaczenie.”

o. Michael Brehl CSsR, Przełożony Generalny Zgromadzenia Redemptorystów/https://www.redemptor.pl/