DO ODSŁUCHANIA: Panie, ratuj! Najnowsza książka Marty Przybyły

Weszła do kościoła po dwudziestu trzech latach przerwy, z sercem zgnojonym ciężkimi grzechami.

Nie wiedziała, o co chodzi, gdy facet w koloratce wyjął ze złotej szafy białe kółko, wcisnął je w złote słoneczko na nóżce i postawił na stole. Z politowaniem omiotła spojrzeniem klękających katolików, po czym przeniosła wzrok na obiekt ich uwielbienia. Właśnie wtedy doświadczyła miłości nie do opisania… Zalała się łzami i uwierzyła. Jak sama wspomina ten moment: Kieruję wzrok na złote słoneczko monstrancji i w duchu krzyczę: „Panie, ratuj!”. I taki tytuł nosi jej najnowsza książka.

Zmieniła swoje życie. Obecnie działa w Fundacji Adoremus Te Christe, której charyzmatem jest otwieranie kaplic wieczystej adoracji w całej Polsce. Posługuje w hospicjum jako wolontariuszka. Odwiedza zakłady karne, gdzie dzieli się świadectwem, a później prowadzi adorację, podczas której skazani oddają Jezusowi swoje życie. Nie jest święta, wciąż się nawraca, a siłę czerpie z Eucharystii i adoracji, bo już wie, że to nie jest białe kółko…

Na antenie Radia Niepokalanów Marta Przybyła opowiedziała Malwinie Szymańskiej o książce „Panie, ratuj! Dwunastodniowe rozważania o relacji z Jezusem”.

Część 1

Część 2