Abp Mokrzycki: szkaplerz nie tylko nas chroni, ale i zobowiązuje | Uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel
„Wiara, służba i miłość, w pełnym zjednoczeniu z Jezusem. Oto treść szkaplerza, który nie tylko chroni, ale i zobowiązuje”- mówił Ksiądz Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki podczas Mszy Św. odpustowej sprawowanej u Karmelitanek Bosych w Łodzi.
Wierni Archidiecezji Łódzkiej przez dziewięć dni przygotowywali się do Uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel poprzez uczestnictwo we Mszy Św. i nowennie. Przez ten czas w świątyni nauki głosili kapłani z różnych zgromadzeń zakonnych. Nowennę rozpoczął o. Tomasz Nowak- dominikanin, który głosił słowo przez trzy dni. Następnie z Jasnej Góry przyjechał o. Marcin Ciechanowski- paulin, po którym słowo do wiernych skierował salezjanin ks. Dominik Chmielewski, a ostatniego dnia nowenny Mszy Św. przewodniczył franciszkanin z łódzkich Łagiewnik o. Radosław Tomczak.
W dniu uroczystość w popołudnie Mszę Św. sprawował Ksiądz Biskup Ireneusz Pękalski, a wieczornej Eucharystii przewodniczył Metropolita Lwowski Ksiądz Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki.
Ksiądz Arcybiskup w swoim słowie wskazywał na Maryję, która jest nam dana przez Pana pod krzyżem jako nasza Matka. Duchowny zwrócił uwagę na to, że kiedy zabraknie w naszym domu mamy, to przychodzi w pobliże naszego życia inna Matka, której serce nigdy nie przestało bić, a którą pod krzyżem ofiarował nam Jezus Chrystus. „I to ta inna Matka, 16 lipca 1251 roku, ukazała się bł. Szymonowi Stock podając mu szkaplerz i wypowiedziała przy tym następujące słowa: „Przyjm, drogi synu, ten szkaplerz twego Zakonu jako godło mojego bractwa i jako znak przywileju wyjednanego dla ciebie i wszystkich dzieci Karmelu. Kto mając na sobie ten szkaplerz zejdzie z tego świata, będzie zachowany od ognia wiecznego. Oto znamię zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, rękojmia pokoju i szczególnej opieki”- mówił Ksiądz Arcybiskup.
Dalej Ksiądz Arcybiskup mówił, że od tego wydarzenia minęło już ponad siedem wieków i ciągle pomimo upływu czasu szkaplerz jest dla wiernych widzialnym znakiem troski i opieki Matki Bożej. „Ten znak szczególnie widoczny jest tutaj, w łódzkim karmelu. To właśnie tutaj Maryja ofiarowuje go nam i powtarza zapewnienie: „Oto znamię zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, rękojmia pokoju i szczególnej opieki”. Odczuwamy to tutaj, w murach tego klasztoru, gdzie za kratą klauzury, mieszkanki karmelu, swoją modlitwą zawierzenia Maryi, niosą ratunek i rękojmię pokoju”- podkreślał duchowny.
Kaznodzieja wyjaśniał także, że przyjmując szkaplerz przyjmujemy jego symbolikę, która bardzo wymownie uczy nas drogi naszego życia. „Szkaplerz to dwa kawałki płótna połączone ze sobą i zawieszone na szyi. Część spadająca na plecy oznacza postawę poddania się woli Bożej w znoszeniu trudów, doświadczeń i swojego krzyża – na wzór Maryi i z jej opieką. Przednia część szkaplerza, spoczywająca na naszych piersiach przypomina, że serce człowieka powinno bić miłością Boga i bliźnich, że ma ono odrywać się od przywiązań doczesnych i za pośrednictwem Maryi zabiegać o dobra wieczne”- zaznaczył Ksiądz Arcybiskup.
Na zakończenie swojej homilii Ksiądz Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki dodał, że wiara, służba i miłość, w pełnym zjednoczeniu z Jezusem to treść szkaplerza, który nie tylko chroni, ale i zobowiązuje.
Po uroczystym śpiewie Te Deum i błogosławieństwie wierni zgormadzeni mogli otrzymać szkaplerz z rąk Księdza Arcybiskupa.