22 lipca 1647 roku urodziła się św. MAŁGORZATA MARIA ALACOUQUE

22 lipca 1647 roku w Lauthcour we Francji urodziła się św. MAŁGORZATA MARIA ALACOUQUE. Ona to otrzymała misję, aby rozpowszechnić na cały Kościół nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego. Jej beatyfikacji dokonał w 1864 roku papież Pius IX, natomiast kanonizacji papież Benedykt XV w 1920 roku.

W 1689 roku Pan Jezus powiedział do Świętej Małgorzaty:

„To umiłowane Serce będzie królowało wbrew sprzeciwu szatana i jego poddanych. Pragnie Ono wejść w majestacie i blasku do domów książąt i królów, alby było uczczone i uwielbione w takie mierze, w jakiej było wzgardzone, zbezczeszczone i uniżone w Swej Męce”.

„Ojciec Przedwieczny pragnie wynagrodzić Bożemu Sercu Swego Syna krzywdy i zniewagi, jakich doznało w domach możnych tego świata, bóle i upokorzenia podczas Męki; żąda, aby Jego panowanie ustaliło się na dworze monarszym”.

Do wypełnienia posłannictwa Pan Jezus wybrał Króla Francji Ludwika XIV. Pan Jezus żądał, aby:
1. Król wraz z całą swoją rodziną poświęcił się Najświętszemu Sercu;
2. Czcił je publicznie;
3. Zbudował świątynię pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa;
4. Szerzył wśród wojska kult obrazu Serca Jezusowego i Nim ozdobił królewskie sztandary.

Pan Jezus przyrzekł, że jeśli Francja wypełni to posłannictwo otoczy ją szczególną opieką. Będzie Francję i jej lud strzegł we dnie i w nocy, a wszystkich jej wrogów złoży u jej stóp. Jeżeli król wraz z poddanymi będą głosić kult Najświętszego Serca Jezusowego między innymi narodami, będzie błogosławił Francji we wszystkich poczynaniach.

Niestety Ludwik XIV nie spełnił żądań Serca Jezusowego. Francja, która miała być światłem dla całego świata po odrzuceniu daru Bożego zaczyna upadać, staje się kolebką błędnych prądów zwalczających religię katolicką, które przygotowały teoretyczne podwaliny do Wielkiej Rewolucji Francuskiej.

Misję, której nie wypełniła Francja Jezus przekazuje Polsce.

Tekst na podstawie: mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl


„W notatkach św. Małgorzaty znajduje się uwaga o zapowiedzianym przez Zbawiciela podboju Europy przez muzułmanów, którzy mieliby panować w niej przez pięćset lat. Kiedy s. Małgorzata starała się ze wszystkich sił wynagrodzić Jezusowi za grzechy Europy, Jezus objawił się ponownie i oznajmił, że <Bóg cofnął zagniewane ramię, bowiem znalazł się król, który pokonawszy Turków, nie przypisze zwycięstwa sobie, ale Mnie i Mojej Matce>. Tak właśnie uczynił Jan III Sobieski po Bitwie pod Wiedniem”

Wincenty Łaszewski „Manifest z Fatimy”